 |
I nadchodzi taki dzień, że stojąc przed lustrem, wpatrując się w przeszklone źrenice, uświadamiasz sobie, że mogłabyś teraz wyglądać zupełnie inaczej, cieszyć się życiem, ale nie potrafisz. Widzisz, wszystko ma swoje skutki uboczne, niektóre silniejsze, inne słabsze. Miłość też je ma. Odrzucona czasem zbyt dużo.
|
|
 |
Zostawione gdzieś na szybach ciche szepty, czyjś wzrok zostawiony z tyłu tak obojętny. Jakiś głos mówi mi, że coś złego mnie czeka, to całe dobro omija mnie z daleka. Czy wszystko gra u mnie pytasz, odpowiem Ci, ze jedyne co u mnie gra to muzyka..
|
|
 |
Nie jestem hardcorem, tylko heartcorem. Dostrzegasz różnicę?
|
|
 |
Wiedział ile wycierpiała i jak było jej ciężko. Zdawał sobie sprawę co czuła gryząc z bólu ręce i wyjąc do pamiętnika, w którym opisywała kolejne dni męczarni z tamtym mężczyzną. Wiedział jak dużo poświęciła dla jego poprzednika i jak blisko była końca. Wiedział- ale mimo to powtarzał jego błędy. W końcu historia sprzed kilku lat wróciła do pamiętnika, zmieniła się tylko data i imię głównego bohatera. Znowu umierała, za karę miłości.
|
|
 |
Kłamała, choć kłamstwem gardziła. Płakała, choć mówiła, że łzy nie uroni. Cierpiała, choć mówiła, że jest silna. Ufała, choć przestrzegała przed obcymi. Słuchała serca, choć innym wmawiała, że najważniejszy jest rozsądek. Pokochała, choć w miłość podobno nie wierzyła.
|
|
 |
Doskonale wiedziała, że jutro o piątej rano musi wstać, założyć odświętne ubranie i udać się na salę wypełnioną pojedynczymi stolikami i krzesłami. Kiedyś obiecała sobie, że pójdzie tam w pełni przygotowana. Złamała przysięgę- na zegarku godzina 3:15. Myśli o Nim. Nie w głowie jej teraz fizyka, historia czy angielski. Jej przyszłość nie zależała teraz od wyniku testu, tylko od tego, czy czuje to co ona.
|
|
 |
DZIAMDZIAA, DZIĘKUJĘ !! TY WIESZ ZA CO
|
|
 |
tak . przyznaje . nie ma godziny , w której bym nie myślała o Tobie . nie ma dnia , w którym nie spojrzała bym na Twoje zdjęcie . a to wszystko przez to , że jesteś tak blisko , a jednak tak cholernie daleko .
|
|
 |
Daj buziaka... ;*
-a w morde dawno nie dostales?
|
|
 |
- Ej ! Przestań się mazać.!
- Wcalę nie placze, tylko coś mi wleciało do oka.
- Zawsze tak mówisz. Dlaczego?
-Bo nie chcę zebys widzial ze jestem nieszczęsliwa. Przeciez masz
własne sprawy i problemy.
- Kiedy jestes nieszczęsliwa, to najbardziej na świecie chcę byc z tobą w tym momencie. I to jest chyba mój problem. ;|
|
|
|
|