głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika khharo

  Kochaj mnie na dob­re i na złe. W ma­kijażu czy bez. Kochaj mnie  gdy led­wo ot­worzę oczy i pat­rz na mnie z taką czułością jak zawsze. Kochaj mnie w burzę i w słońce  na­wet jeżeli la­to bar­dzo gorące. Przy­tulaj i całuj mnie na każdym kro­ku  niech każdy zaz­drości nam te­go bra­ku amoku.

jachcenajamaice dodano: 14 kwietnia 2013

" Kochaj mnie na dob­re i na złe. W ma­kijażu czy bez. Kochaj mnie, gdy led­wo ot­worzę oczy i pat­rz na mnie z taką czułością jak zawsze. Kochaj mnie w burzę i w słońce, na­wet jeżeli la­to bar­dzo gorące. Przy­tulaj i całuj mnie na każdym kro­ku, niech każdy zaz­drości nam te­go bra­ku amoku. "

Poczuć na szyi Twój de­likat­ny od­dech  roz­koszo­wać się ciepłem do­tyku Twe­go ciała  zachłan­nie pragnąć Two­jej blis­kości  być bez­bron­nym na czułość Twych sub­telnych ust.

jachcenajamaice dodano: 14 kwietnia 2013

Poczuć na szyi Twój de­likat­ny od­dech, roz­koszo­wać się ciepłem do­tyku Twe­go ciała, zachłan­nie pragnąć Two­jej blis­kości, być bez­bron­nym na czułość Twych sub­telnych ust.

  Gdy cisza otu­liła mnie swą cier­pliwą czułością zro­zumiałem  że wszys­tko co kiedyś tak bar­dzo bolało  trwało za­led­wie ułamek se­kun­dy   naj­mniej­szy z przedziałów cza­su od­po­wiadający trzas­ko­wi pękające­go serca.

jachcenajamaice dodano: 14 kwietnia 2013

" Gdy cisza otu­liła mnie swą cier­pliwą czułością zro­zumiałem, że wszys­tko co kiedyś tak bar­dzo bolało, trwało za­led­wie ułamek se­kun­dy - naj­mniej­szy z przedziałów cza­su od­po­wiadający trzas­ko­wi pękające­go serca. "

  Praw­dzi­wej miłości nig­dy nie znudzi czułość tych sa­mych dłoni  blask tych sa­mych oczu ten sam zapach i smak.. Ona w każdym geście i słowie od­naj­dzie coś wyjątkowego  ucząc się nies­trudze­nie dru­giego człowieka.

jachcenajamaice dodano: 14 kwietnia 2013

" Praw­dzi­wej miłości nig­dy nie znudzi czułość tych sa­mych dłoni, blask tych sa­mych oczu,ten sam zapach i smak.. Ona w każdym geście i słowie od­naj­dzie coś wyjątkowego, ucząc się nies­trudze­nie dru­giego człowieka. "

Za­miast długów w ban­kach zadłużyć się chcę u Ciebie na wie­czną spłatę czułości.

jachcenajamaice dodano: 14 kwietnia 2013

Za­miast długów w ban­kach zadłużyć się chcę u Ciebie na wie­czną spłatę czułości.

Brak czułości świadczy o obojętności.

jachcenajamaice dodano: 14 kwietnia 2013

Brak czułości świadczy o obojętności.

Wypłakałam wszystkie moje łzy i nie mam zamiaru do tego wracać. Rany się zabliźniły  choć potrzebowały długiego czasu  aby przestała sączyć się z nich krew. Nie liczę  że przeprosisz mnie za swoje błędy  mogę jedynie podejrzewać  że wrócisz  aby zniszczyć we mnie resztki wiary. Jednak ja wciąż oddycham  płuca dostarczają tlenu do mojego zatrutego Twoją obecnością organizmu  a serce nadal pompuje krew  mimo bólu  jakiego mu dostarczyłeś. Radzę sobie bez zbędnych pytań z Twojej strony  przecież gdybym wyszeptała  że gniję bez Twojej miłości  nie odnalazłbyś w sobie tej odrobiny człowieczeństwa  aby mi pomóc. Dlatego układam swoje życie bez Ciebie  mimo rozcinających zagojone rany wspomnień. Usunęłam Twój numer z mojego telefonu  spaliłam wszystkie wspólne zdjęcia  na których i tak nie wyszedłeś przekonująco. Nie potrzebuję żadnych pamiątek  Twoje niespełnione obietnice wystarczą  abyś kojarzył mi się z kłamcą. Teraz jesteś już tylko kolejnym epizodem do zapomnienia.   welcometoreality

welcometoreality dodano: 14 kwietnia 2013

Wypłakałam wszystkie moje łzy i nie mam zamiaru do tego wracać. Rany się zabliźniły, choć potrzebowały długiego czasu, aby przestała sączyć się z nich krew. Nie liczę, że przeprosisz mnie za swoje błędy, mogę jedynie podejrzewać, że wrócisz, aby zniszczyć we mnie resztki wiary. Jednak ja wciąż oddycham, płuca dostarczają tlenu do mojego zatrutego Twoją obecnością organizmu, a serce nadal pompuje krew, mimo bólu, jakiego mu dostarczyłeś. Radzę sobie bez zbędnych pytań z Twojej strony, przecież gdybym wyszeptała, że gniję bez Twojej miłości, nie odnalazłbyś w sobie tej odrobiny człowieczeństwa, aby mi pomóc. Dlatego układam swoje życie bez Ciebie, mimo rozcinających zagojone rany wspomnień. Usunęłam Twój numer z mojego telefonu, spaliłam wszystkie wspólne zdjęcia, na których i tak nie wyszedłeś przekonująco. Nie potrzebuję żadnych pamiątek, Twoje niespełnione obietnice wystarczą, abyś kojarzył mi się z kłamcą. Teraz jesteś już tylko kolejnym epizodem do zapomnienia. / welcometoreality

I trzeba w końcu odpuścić  puścić to wolno i czekać co przyniesie czas. Oficjalnie się poddaję  nie mam siły targać tego związku tylko jedną parą dłoni. esperer

esperer dodano: 14 kwietnia 2013

I trzeba w końcu odpuścić, puścić to wolno i czekać co przyniesie czas. Oficjalnie się poddaję, nie mam siły targać tego związku tylko jedną parą dłoni./esperer

Czy kiedykolwiek spojrzałeś w lustro i zastanawiałeś się kogo widzisz? Czy miałeś ochotę roztrzaskać tą szklaną powierzchnię  by pozbyć się osoby  którą musisz zaakceptować  aby móc przebywać z nią 24 godziny na dobę? Tak  mówię o Tobie... Jesteś bohaterem  mimo błędów  które zdarza Ci się popełniać i słów  które nie powinny wypłynąć z Twoich ust. Spójrz na siebie  jesteś silniejszy niż wszyscy  którzy sprawiają  że upadasz. Twoje łzy są dowodem  że przegrałeś tą wojnę  ale odchodzisz z wysoko uniesioną głową  świadomy  że nie zraniłeś podczas jej trwania żadnej istoty. Bądź z siebie dumny  tak dzielnie znosisz każdą porażkę i przezwyciężasz każdy kompleks  rodzący się w Twojej głowie. I zapamiętaj kim jesteś  aby nikt nie mógł przedrzeć się do Twoich myśli i wmówić Ci  jaki powinieneś być. Kiedyś  zmęczony życiem  z uśmiechem na ustach zapadniesz w sen  kończąc wędrówkę do doskonałości. Wiesz już kogo widziałeś w lustrze przez te wszystkie lata? Idealnego siebie.   welcometoreality

welcometoreality dodano: 14 kwietnia 2013

Czy kiedykolwiek spojrzałeś w lustro i zastanawiałeś się kogo widzisz? Czy miałeś ochotę roztrzaskać tą szklaną powierzchnię, by pozbyć się osoby, którą musisz zaakceptować, aby móc przebywać z nią 24 godziny na dobę? Tak, mówię o Tobie... Jesteś bohaterem, mimo błędów, które zdarza Ci się popełniać i słów, które nie powinny wypłynąć z Twoich ust. Spójrz na siebie, jesteś silniejszy niż wszyscy, którzy sprawiają, że upadasz. Twoje łzy są dowodem, że przegrałeś tą wojnę, ale odchodzisz z wysoko uniesioną głową, świadomy, że nie zraniłeś podczas jej trwania żadnej istoty. Bądź z siebie dumny, tak dzielnie znosisz każdą porażkę i przezwyciężasz każdy kompleks, rodzący się w Twojej głowie. I zapamiętaj kim jesteś, aby nikt nie mógł przedrzeć się do Twoich myśli i wmówić Ci, jaki powinieneś być. Kiedyś, zmęczony życiem, z uśmiechem na ustach zapadniesz w sen, kończąc wędrówkę do doskonałości. Wiesz już kogo widziałeś w lustrze przez te wszystkie lata? Idealnego siebie. / welcometoreality

Dziękuję! Jednak w moich oczach jesteś mistrzynią i mogłabym się jedynie od Ciebie uczyć  tym bardziej dziękuję za takie słowa :  teksty welcometoreality dodał komentarz: Dziękuję! Jednak w moich oczach jesteś mistrzynią i mogłabym się jedynie od Ciebie uczyć, tym bardziej dziękuję za takie słowa :) do wpisu 14 kwietnia 2013
Ja? Proszę  spójrz na siebie  mistrzyni :  teksty welcometoreality dodał komentarz: Ja? Proszę, spójrz na siebie, mistrzyni :) do wpisu 14 kwietnia 2013
Chłopcze  nauczyłeś mnie zatapiać smutki w alkoholu  więc siedzę ze szklanką mocnej cieczy i wpatruję się w ekran telefonu  błagając go o dźwięk nowej wiadomości. Te cztery białe ściany mojego pokoju znają tą historię doskonale  jednak odnoszę wrażenie  że nawet one mają już dość moich łez. Jak to jest widzieć mnie upadającą? Ostatkami sił wyciągam dłoń  chcąc chwycić skrawek Twojej koszulki  przesiąkniętej charakterystycznym zapachem Twoich perfum  jednak oddalasz się o krok z każdą moją próbą. Kierujesz broń w moją sronę i rozrywasz śmiertelnymi pociskami moje serce. Proszę  zniszcz mnie od razu  nie każ mi umierać  przygniecioną przez Twoją obojętność. Czy nie widzisz jak życie osuwa mi się spod stóp? Ile niepowodzeń na swojej drodze może znieść jedno zranione serce? Popchnij mnie w otchłań rozpaczy i z satysfakcją patrz jak upadam  tak jakbym nic nie znaczyła. Tym razem głęboki oddech nie dostarczy tlenu... Tej nocy będzie o jedną samotną istotę mniej.   welcometoreality

welcometoreality dodano: 14 kwietnia 2013

Chłopcze, nauczyłeś mnie zatapiać smutki w alkoholu, więc siedzę ze szklanką mocnej cieczy i wpatruję się w ekran telefonu, błagając go o dźwięk nowej wiadomości. Te cztery białe ściany mojego pokoju znają tą historię doskonale, jednak odnoszę wrażenie, że nawet one mają już dość moich łez. Jak to jest widzieć mnie upadającą? Ostatkami sił wyciągam dłoń, chcąc chwycić skrawek Twojej koszulki, przesiąkniętej charakterystycznym zapachem Twoich perfum, jednak oddalasz się o krok z każdą moją próbą. Kierujesz broń w moją sronę i rozrywasz śmiertelnymi pociskami moje serce. Proszę, zniszcz mnie od razu, nie każ mi umierać, przygniecioną przez Twoją obojętność. Czy nie widzisz jak życie osuwa mi się spod stóp? Ile niepowodzeń na swojej drodze może znieść jedno zranione serce? Popchnij mnie w otchłań rozpaczy i z satysfakcją patrz jak upadam, tak jakbym nic nie znaczyła. Tym razem głęboki oddech nie dostarczy tlenu... Tej nocy będzie o jedną samotną istotę mniej. / welcometoreality

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć