 |
' Gdybym tylko wtedy wiedział, że chcesz być ze mną, może bylibyśmy parą do dziś. Ale nie byłem pewien, swoich uczuć do Ciebie także, a nie chciałem Cię zranić. Gdybym tylko wiedział.. Ale teraz jestem z nią, i nigdy jej nie zostawię. ' / Od NIEGO. / Intele.
|
|
 |
Nie staram się już bywać w tych miejscach, gdzie on zazwyczaj przesiaduje. Kiedy mijam go na korytarzu, odwracam wzrok, bojąc się, że zobaczy w moich oczach jak bardzo go kocham. Nie odpowiadam na jego ' cześć ' , nie mogąc wykrztusić z siebie ani jednego słowa. Gdy pyta ' co tam ' , odpowiadam ' dobrze ' i odchodzę, bo czuję, że z mojego gardła zaraz wyrwie się szloch. Nie odpisuję na esemesy. Nie umiem - łzy przesłaniają mi literki. Mimo że bardzo chcę, nie wybaczę mu nigdy tych wszystkich świństw, jakie mi zrobił. / Intele.
|
|
 |
Tak, miałam cudownego przyjaciela - mogłam mu powiedzieć wszystko, on mnie również. To ja pomagałam mu z tymi wszystkimi pannami, gdy któraś znowu go wychujała. On - dawał rady, jak zdobyć tego cudownego kolesia o orzechowych oczach. ' Zalewaliśmy wódą każdy trwający dramat ' - oboje pocieszaliśmy się wtedy, gdy nasze serduszka były zepsute. Każdą kłótnię przeżywaliśmy bardzo, wyzywaliśmy się od najgorszych, a potem godziliśmy się pijąc ulubionego Danielsa z colą. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie wpieprzyła się ONA, moja, a teraz także jego nowa przyjaciółka. Zniszczyła to, co ja starałam się utrzymać. I teraz to ona wie o nim wszystko. Mnie już nie ufa, prawie nie rozmawiamy. Oddaliliśmy się od siebie tak, jak jeszcze nigdy wcześniej. Bardzo tęsknię, wiesz ? / Intele.
|
|
 |
Białe kreski na biurku nas zabiły, całą naszą przyszłość. [fuckkitty]
|
|
 |
Jest tak samo tylko może trochę smutniej.
|
|
 |
Mam szacunek dla prawdziwych, mam pogardę dla fałszywych, zaciskam piąchy za te wszystkie wyrządzone krzywdy.
|
|
 |
Wciąż biję piony z typami, od których bije prawdziwość.
|
|
 |
Nigdy się od Ciebie nie uwolnię. Nie potrafię z Ciebie zrezygnować, przepraszam. [fuckkitty]
|
|
 |
Na zwale myślałam, że wyrwę serce i je pogryzę. Prawie Cie zabiłam. [fuckkitty]
|
|
 |
Z każdym dniem zabijaliśmy miłość, wciągając "ostatnią" kreskę amfetaminy. [fuckkitty]
|
|
 |
Tonę w Twoich małych źrenicach. [fuckkitty]
|
|
|
|