 |
|
zawsze chyba byłem sam, zawsze chyba chciałem tego
|
|
 |
|
umiera i chce być pamiętany tu na dole, na pewno. ale czy ta chęć jest na tyle ogromna, żeby chcieć, aby ta osoba nigdy nie zapomniała, cierpiała z każdym oddechem tak, aby nie mogła i nie chciała pokochać już nigdy, nikogo?
|
|
 |
|
Miłość to skok z wysokiej skały w zaufaniu, że ta druga osoba czeka na dole, żeby Cię złapać. Problem w tym, że zanim zdążymy zlecieć w ramiona tej osoby, ona się nudzi i idzie znaleźć sobie inne zajęcie, a my roztrzaskujemy się jak szklanka i już nic nie jest ani nie będzie tak było.
|
|
 |
|
Dla niektórych wciąż sky is the limit, jaki limit, od zawsze byłem ponad wszystkimi.
|
|
 |
|
Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną. To wieczna niespodzianka, w życiu nie ma nic na pewno..
|
|
 |
|
"Chcesz mogę przysiąc dam z siebie wszystko jutro, ale dziś daj mi spokój, po prostu jutro..."
|
|
 |
|
szedłem przez piekło sam i jestem dumny, że stoję twardo jak nigdy na nogach, bez pomocy ludzi, przyjaciół, bez Boga - jeśli przetrwałem to, mogę przetrwać wszystko
|
|
 |
|
"Jesteśmy sami nawet, gdy kochamy i kochają nas
i tak prędzej czy później zaczyna przerażać ich ten chaos w nas"
|
|
 |
|
"Dotknij mnie i połóż rękę tam, gdzie bije niespokojne serce,
zrozum mnie i szepnij jeszcze, że będzie dobrze, że nie zostawisz mnie..."
|
|
 |
|
jak coś tracisz, to wiesz, że to tracisz bezpowrotnie, a jak wróci to wkurwia i to chyba nie za dobrze już
|
|
|
|