 |
- jesteś wariatką... - dlaczego tak myślisz? - bo mnie kochasz! to jest istne szaleństwo.
|
|
 |
każdego ranka, budziłam się z myślą o Tobie. każdego ranka czekał sms od Ciebie. zawsze oglądaliśmy wspólnie zachody słońca, na masce Twojego samochodu. czego te dni się skończyły tak szybko? przez jakąś kurwę, która wpierdoliła się nasze życie? czemu nie ma cię już?
|
|
 |
przecież to pierdolca z tym moblo można dostać.... dziaaaaałaj w końcu dobrze, proszę. i zwróćcie mi powiadomienia, błagam.
|
|
 |
chciałabym obudzić się przy tobie... spojrzeć w oczy, uśmiechnąć się, namiętnie pocałować.
|
|
 |
kruchość życia, jedna z rzeczy, której nie potrafię pojąć.
|
|
 |
hahah, łokurwa przypał ze Śmigłem :D
|
|
 |
nie... nie ma takiego drugiego kolesia jak ty. chciałam Ci powiedzieć, że jesteś moim skarbkiem. niestety mieszkamy daleko od siebie...
|
|
 |
utnę Ci rękę i pomacham Ci nią na pożegnanie, śmiejąc Ci się w twarz. wtedy zobaczysz jak boli, gdy tracisz część siebie i widzisz, jak szczęście wyśmiewa się z Ciebie
|
|
|
|