 |
oczywiście mam w dupie cały ten patologiczny świat. od dziś.
|
|
 |
Jak byłam mała marzyłam o księciu z bajki.
Dziś marzę o tobie, mimo że do królewicza ci daleko
|
|
 |
chciałabym wrócić do dzieciństwa, gdzie nieustannie oglądałam francuską bajkę 'Madeline'. pamiętam, zawsze płakałam gdy dziewczynka zrobiła coś złego, lub był jakiś straszny moment... i w ten czas, to był mój największy problem. a teraz? teraz chodzę ciągle po domu, nie mogę znaleźć sobie miejsca, cały czas myślę o Tobie, mam Cię w myślach, sercu i pamięci. cholera, no ciężko mi, bo nie jesteś mój!
|
|
 |
-Co tam u Ciebie?
-Nic ciekawego, przeziębiłam się..
-To może ja, Pan Doktor odwiedzę Cię i wyleczę...
-Uważaj żeby Ciebie Pan Wpierdol nie odwiedził!
|
|
 |
Zastanawiam się co faceci czują kiedy są zakochani. Czy czują motylki w brzuchu? Myślą o dziewczynie 24h? Czy czekają godzinami aż wejdziemy na gg albo napiszemy do nich sms'a? Czy uśmiechają się pod nosem wspominając wspólne chwile? Tęsknią za nami przez cały czas? Czy wspominają nasze słowa dokładnie ja analizując?
|
|
 |
Wjechałeś w życie jak bit Chady. Dawałeś wskazówki i siłę jak teksty Hemp Gru. Pokazałeś ciężkie życie jak Peja. Zostawiłeś blizny na psychice i odszedłeś jak Magik.
|
|
 |
Tamtej nocy przyszedł zupełnie trzeźwy, a mijając mnie w progu, ruszył na piętro. Przez dobre pół godziny zagadywał mnie byle czym, pieprzył głupoty. W końcu podszedł do okna i zastygł na moment. Podeszłam, na co łzy w Jego oczach zabłysnęły blaskiem księżyca: 'już miałem brać do pyska czystą. poczułem, że Cię tracę'.
|
|
 |
wiesz? gdybym miała wehikuł czasu, i mogłabym się cofnąć, cofnęłabym się do tego momentu, gdy leżałam z Tobą w lesie. potem byłabym już zimną suką, która miałaby daleko w dupie Twoje zaloty. może wtedy byś zatęsknił a ja teraz bym nie cierpiała.
|
|
|
|