 |
Oglądałam smerfy, więc wiem jak uciec przed Gargamelem, dziwko.
|
|
 |
A gdy połknęła dwudziestą piątą tabletkę i zapiła dwudziestym piątym łykiem wódki , on zadzwonił i oznajmił jej , że chce spędzić z nią resztę swojego życia.
|
|
 |
Zabawa na 102, hip-hop gra, na na na, tak jak Rahim, czyli ja, wszyscy cieszą się haha. Dookoła opary, browary, towary, spisz na miary stary, przyjedź, z ucieszonym rykiem wyjedź stąd!
|
|
 |
Kolejny Joint dedykuje go Tobie .
Kolejne piwo - znów za Twoje zdrowie.
|
|
 |
Inne będą nasze dni, adresy, telefony.. Kiedyś, po latach spotkasz mnie, idąc na przykład z żoną. Kiedy się ukłonisz, no to spojrzę uśmiechnięta. Twoja żona spyta: 'Kto to?' Powiesz: 'Nie pamiętam..'
|
|
 |
nie mówię że tęsknię bo tęskniłbyś mocniej .
|
|
 |
zostawię ślady moich dłoni na twoich pośladkach
|
|
 |
jak Ci daję to to bierz, dziwko .
|
|
 |
poprowadź teraz między uda swoją dłonią moją dłoń
|
|
 |
Mamy patent na kłamstwo, a nie mamy na szczerość. Może kochać nie umiemy, tyle szans nam zjebało przez palce. Chcesz odzyskać je? są na to małe szanse.
|
|
 |
biorę na spacer nieistniejącą chwilę, jesteśmy razem ja muskam Twoją szyję
|
|
 |
mam nadzieję, że lubisz rozczarowania .
|
|
|
|