|
może myślisz, że to dla mnie łatwe, ale tracę oddech gdy widujemy się przypadkiem
|
|
|
po raz kolejny udało nam się zniszczyć coś, czego nie potrafiliśmy stworzyć.
|
|
|
Nagle dzieje się coś... Coś się uruchamia... i w tym momencie wiesz że coś się zmieni... I w tym momencie zdajesz sobie sprawę że wszystko zdarza się tylko raz... Następnie okazuje się że to wszystko zdarza się tylko jeden raz, i że nigdy więcej nie poczujesz tego samego. Że już nigdy nie będziesz trzy metry ponad niebem.
|
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=FapkAB552iY ... ;cc
|
|
|
Puste serce jak peron, wypełniam je nadzieją, że kiedyś ci opowiem.
|
|
|
Wracasz późnym wieczorem do domu, i opierając się o drzwi, dociera do Ciebie, że jesteś sama. Dociera do Ciebie, że jego już nie ma. Nie przytuli Cię, nie przyjedzie z byle jakiego powodu. Stoisz tak długo, z opuszczoną w dół głową. Wiem, że nigdy nie chciałaś wierzyć, ani myśleć, że kiedyś może go zabraknąć, ale spójrz, stało się. Nie ma go już. Nie ma żadnego kocham Cię, ani tęsknię za Tobą. Nie ma nic, co sprawiało, że byliście ze sobą szczęśliwi. Nie płacz, bo to nie pomoże. Nie wspominaj, bo to Ci go nie przywróci. Idź się prześpij, i nie myśl o niczym. Sen odrywa od rzeczywistości. Jest lekarstwem na wszystko.
|
|
|
"Łatwiej pogodzić się ze "spadaj" lub "wypierdalaj", niż nie usłyszeć nic
|
|
|
I czasem tak ciężko powiedzieć komuś, że się go potrzebuje.
|
|
|
Owszem, nie zawsze jest łatwo. Bywają kłótnie, ciche dni, przykre sytuacje, chwile zwątpienia. Dopiero potem uświadamiasz sobie jak bardzo kochasz te drugą osobę i mimo wszystkich przeciwności losu, mimo tego co ludzie powiedzą - ty nadal chcesz z nią być i wiesz, że tylko z ta jedna osoba możesz być szczęśliwy tak naprawdę.
|
|
|
Nie niszczył mnie alkohol i fałszywe znajomości. Najbardziej niszczyło mnie to, co kochałam, a kochałam Ciebie
|
|
|
Zawsze na jeden uśmiech przypada kilka łez.
|
|
|
Dzidziu dzisiaj masz urodziny. szkoda, że Ciebie już tutaj nie ma. nie rozmawialiśmy już tak długi czas. wybaczysz mi? wybacz mi, za moją nieobecność. wybacz mi za to, że już tak często o Tobie nie myślę. wybacz mi, za to, że nie jestem silna, i nadal jest mi z tym ciężko, chociaż już tyle nie płaczę, ale to nie miało być tak. wszystko miało się ułożyć, gdyż wszystko się sypie. wróć tu i przytul mnie najmocniej jak umiesz, bo brakuje mi tego. brakuje mi ciepła i miłości z tamtych chwil, brakuje mi tego poczucia, że ktoś mnie kocha. Wróć tu, obejmij mnie, i powiedz, że jeszcze się ułoży. daj mi nadziei na lepszy dzień, daj mi jej, miłości, nadziei i wiary, bez której nie da się żyć, daj mi ją, bo tu zwariuje. wróć i zostań już do końca.
|
|
|
|