 |
Tracę z Tobą kontakt, nie chcę tego, nawet nie wiesz jak bardzo. Nasze wspólne pomysły, i wszystko co razem robiłyśmy, a teraz nie mamy nawet czasem 5 min dla siebie na przerwie w szkole. Kiedyś przesiadywałyśmy cały dzień razem i jeszcze po nocy gadałyśmy przez telefon. Teraz nawet nie wiesz jak bardzo mi tego brakuje.Wiem,że to czytasz nawet przez to wiem, że nigdy nie zapomniałaś, że jesteśmy przyjaciółkami. Tęsknie za tobą ♥
|
|
 |
Nigdy mi niczego nie obiecuj, bo mogę Cię znienawidzić z całego serca jeżeli nie dotrzymasz słowa.
|
|
 |
Zostaw mnie. Wyjdź. Zamknij za sobą drzwi. Zabierz ze sobą swój zapach, dotyk i ciepło. Zniknij, tak jak zwykle.
|
|
 |
Wymienianie się jest fajne. Wymieńmy się na jeden dzień swoim życiem, ty bądź mną, ja tobą. Być może obydwoje zrozumiemy co tak naprawdę czujemy.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym być teraz obok Ciebie, czuć Twój uśmiech na swych wargach, dłoń w dłoni, powolny oddech na mym karku, za każdym razem przyprawiający o dreszcze i czuć jak trzymasz mnie przy sobie, tak cholernie mocno, jakbym była wszystkim czego pragniesz.
|
|
 |
Musiałam się poddać, zabrakło mi już sił na dalszą walkę o Ciebie.
|
|
 |
Przy koleżankach tak jak niby nigdy nic, a jednak motylki w moim brzuchu nie dają mi o Tobie zapomnieć .
|
|
 |
A teraz wyjdę z pokoju , j*bne tak drzwiami , że wypadną z futryn , ubiorę się , wezme jakieś drobne , kupie na przystanku bilet i pojadę w cholerę . Nie, nie przeżywam rozstania , skąd
|
|
 |
ludzie zawodzą mała. nie pierwszy i nie ostatni raz. jeszcze wiele razy będziesz przez nich płakać, ale to pomaga Ci być silniejszą i bardziej ostrożniejszą. pamiętaj obdarzaj zaufaniem tych, co na to zasłużyli. pamiętaj.
|
|
 |
Nie mogę. nie mogę mieć do Ciebie pretensji za to co się stało, przecież dobrze wiedziałam, że tak będzie. dobrze wiem, jaki jesteś. to przecież było do przewidzenia. ty nie umiesz kochać. nigdy nie umiałeś, a tacy jak ty się nie zmieniają. zaufałam Ci, bardzo mocno. po raz kolejny zawiodłeś moje zaufanie. nienawidzę Cię za to, jednocześnie kochając Cię, paradoks. naprawdę, chcę żeby to już się skończyło. nie chcę przechodzić przez to, co przechodziłam dokładnie rok temu. już nie wiem co mam zrobić. nie przejdzie mi po kilku dniach. chociaż Tobie zapomnienie o kimkolwiek przychodzi bardzo łatwo. a teraz rozsypuję się, na miliony małych kawałków. nie wiem co mam ze sobą zrobić ani gdzie podziać myśli. już nawet prawie wcale nie jem, myślę tylko o jednym - o tym, jak mogło być nam dobrze razem. może nie jestem idealna, ale zawsze mówiłeś, że to we mnie kochasz najbardziej. to moje wieczne nieogarnięcie, tą moją "nie idealność". niektórzy są bardzo dziwni. mimo wszystko - tak się z ludźmi
|
|
 |
- Będziesz?
- Będe.
- Zawsze?
- Zawsze.
- Gdzie?
- Przy Tobie.
- Obiecujesz?
- Nie.
|
|
 |
Ś.w.i.a.t.b.e.z.C.i.e.b.i.e.n.i.e.m.a.s.e.n.s.u..
|
|
|
|