 |
intrygowałeś mnie. sposób, w jaki żyłeś, w jaki traktowałeś wszystko dookoła. jakby przez szybę, z tak wielkim dystansem, że większy istniał chyba tylko między nami. nie chcę mieć do ciebie pretensji, w końcu taki jesteś i ingerowanie w to jest ostatnią rzeczą, na jaką mam ochotę. nigdy nie zapytałeś, dlaczego mam zmarznięte palce. widocznie palce czują szybciej niż serce. ważne, że razem byliśmy jak odbicie w krzywym zwierciadle. przyziemny realista pozbawiony nadziei i rozmarzona ja żyjąca nią.
|
|
 |
you don't love me you don't care but you don't love me the way that i love you!
|
|
 |
pomyśl, jutro może nie być rana, kochany dziś świat jest dla nas! co będzie jutro tego nikt nie wie przecież my nawet nie mieliśmy siebie w planach..
|
|
 |
had no luck, but ain't it strange.
|
|
 |
hej naj mam haj na twym punkcie. totalny. mam odlot naturalny. masz wszystko czego mi brakuje! masz wszystko to czego mi brakuje, uzupełnień, spełnień, cała lista niedopełnień!
|
|
 |
yeah, i know that i'm sleeping cause this dream's too amazing
|
|
 |
i can't go any further then this. i want you so badly, it's my biggest wish.
|
|
 |
nie potrafisz mnie skrzywdzić to nie potrafisz mnie kochać.
|
|
 |
JEJ, JEJ, JEJ. DZISIAJ MIJA RÓWNY ROK MOJEGO URZĘDOWANIA NA MOBLO! :) NIE WIERZĘ, ŻE TAK NIEZWYKLE SZYBKO TO ZLECIAŁO. MOJE KONTO TUTAJ, OBCHODZI DZISIAJ PIERWSZĄ ROCZNICĘ. OBY BYŁO ICH JAK NAJWIĘCEJ! RÓWNIUSIEŃKIE 365 DNI TEMU, DODAŁAM TUTAJ PIERWSZY WPIS. DZIĘKUJĘ WAM ZA KAŻDĄ CHWILĘ POŚWIĘCONĄ CZYTANIU TEGO CO PISZĘ. ZA KAŻDY KOMENTARZ, KTÓRY BIORĘ SOBIE DO SERDUCHA. DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ POCHWAŁĘ WZGLĘDEM MNIE. JEST TO DLA MNIE COŚ NIESAMOWICIE MIŁEGO I PIĘKNEGO. W ŻYCIU NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ, ŻE BĘDZIE MI DANE PRZECZYTAĆ TYLE PIĘKNYCH SŁÓW NA SWÓJ TEMAT. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO I MAM NADZIEJĘ, ŻE MOJE WPISY BĘDĄ WAM SŁUŻYĆ JAK NAJDŁUŻEJ. abstracion.
|
|
|
|