 |
ale nie patrzmy w przyszłość. nie zastanawiajmy się nad tym po co coś zaczynać, skoro się skończy. po co żyć, skoro umrzemy. przyjdź do mnie, złap mnie za rękę i chodźmy razem przed siebie spełniać marzenia. może tym razem się uda. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
nie pytaj mnie o uczucia? sama ich za bardzo nie rozumiem. spytaj mnie czy masz wrócić? od razu Ci odpowiem. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
chyba potrzebuję poczuć, że znów jesteś, wtedy Ci powiem czy na pewno chcę byś był. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
ciekawa jestem czy jeszcze znowu nastanie taki poranek, w którym obudzę się ze świadomością, że On jest tylko mój. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
czasami mam takie momenty, że jedyne czego chcę to wtulić się w jego ramiona, poczuć jego oddech na mojej szyi, słyszeć jego szept. po prostu czuć, że jest tak cholernie blisko. ale wtedy zazwyczaj go nie ma. właściwie to nigdy go nie ma. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
bo im bardziej coś jest nieosiągalne tym bardziej tego pragniesz, a gdy już marzenia staną się rzeczywistością to zwyczajnie tego nie doceniasz. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
wiesz, bo prawda jest taka, że w nas zawsze pozostaję ta iskierka nadziei, zawsze mamy wrażenie, że jest chociażby minimalna szansa na spełnienie naszych marzeń, zawsze w głębi duszy gdzieś cały czas w to wierzymy. tak jesteśmy skonstruowani. takie są nasze dusze. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
nie doceniałam momentów, gdy Twoje wargi stykały się z moimi, gdy Twoja dłoń chwytała moją, gdy Twoje oczy wpatrywały się we mnie, gdy czułam ciepło Twojego ciała, gdy Twój uśmiech skierowany był do mnie, nie doceniałam. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
kiedyś był blisko, a ja nic nie czułam. dziś jest daleko, a ja umieram z tęsknoty każdego dnia na nowo. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
czasami wiesz, że nie warto, że to nie ma sensu, że i tak się skończy, że będziesz żałować, że będziesz cierpieć, ale i tak brniesz w to dalej. znasz to? I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
są takie chwile, krótkie momenty, w których zdajesz sobie sprawę na czym lub na kim ci naprawdę zależy. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
on nie jest złym człowiekiem. wierzę w to. po prostu pogubił się trochę w życiu i jeszcze nie znalazł nikogo, kto pomógłby mu się odnaleźć. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
|