 |
Weekendy? Zamieniły się w tygodnie na ostrym haju. Wcześniej jeszcze przejmowałam się, żeby nikt nie zauważył tej 'odskoczni', myśl 'żeby być na czysto w szkole', wśród ludzi, a teraz? Totalna olewka. Wszystko tak bardzo straciło sens./incalculable/
|
|
 |
|
Zwykły gnojek, który zmienił się przy niej. Przy tej dziewczynie, która potrafi postawić go do pionu, kiedy trzeba, która walnie w łeb, kiedy do głowy przychodzą mu głupie pomysły, a kiedy wydaje mu się, że nie ma wyjścia z danej sytuacji, ona otworzy przed nim wachlarz opcji, jakie w tym pomogą. Jak to się dzieje, że taka drobna istotka owinęła wokół siebie kolesia, który nie posiada żadnych pozytywnych cech? Który jest egoistą i nie obchodzi go, co myślą o nim ludzie, a kiedy zrobi coś nietaktownego, jest pewny, że właśnie tak powinno być? Jak to się stało, że w jego klatce piersiowej zaczął działać mały narząd? Mały, a jednak tak wielki, który sprawia, że ona przy nim trwa, że nie opuszcza go i walczy o niego. Jak to się stało, że się zakochał? Przecież nigdy tego nie chciał, nigdy nie wierzył w miłość, uważał, że takie akcje dzieją się tylko w filmach, a miłość to produkt. Jak to się stało, że chce tylko przy niej trwać?/mr.lonely
|
|
 |
Boże, jeżeli tam jesteś, proszę, uwierz mi, kiedy mówię, że nie chcę.
|
|
 |
Ostatnio często tak bywa, że we wszystko już wątpie Kolejny dzień, wstaje słońce, odchylam tą pościel, kac męczy nieznośnie Nie pamiętam za wiele, ten poranek bez marzeń i z pustym portfelem, A przecież tak wiele jeszcze wczoraj wiedziałam, wszystko było tak proste, browar, drin, paczka fajek, ludzi poznaje..
|
|
 |
decyzja należy do ciebie. po to masz rozum, żeby wiedzieć.
|
|
 |
nie mieliśmy za sobą żadnej wzruszającej sceny pożegnania, ani też takowej nie planowaliśmy. gdybyśmy wymówili pewne słowa na głos, byłoby w tym coś zbyt ostatecznego. kojarzyłoby mi się to z wystukaniem na klawiaturze słowa "koniec" na ostatniej stronie pisanej powieści.
|
|
 |
z tobą nauczyłam się nie wierzyć w cuda.
|
|
 |
W tym zapatrzeniu wydał jej się nagle bardzo bliski, jakby znała go całe życie i zawsze na niego czekała.
|
|
 |
Dotknął palcami moich warg i znów przeszedł mnie dreszcz.
|
|
 |
wytłumacz mi to:
dlaczego do kurwy nędzy byłam prowizorką?
|
|
 |
I to wszystko tylko po to aby na końcu było nam żal.
|
|
 |
najpodlejsze słowa 'musimy porozmawiać'. wiadomo co po nich następuje -kulturalne rozstanie. pan kulturalny chce wyzbyc się wyrzutów sumienia tekstami typu 'zasługujesz na kogoś lepszego', 'to nie twoja wina' , 'zostanmy przyjaciółmi'.. Tobie chce się rzygac od tej całej kultury, ale nie wypada. nawet w twarz go uderzyć nie wypada. zastanawiasz się czy przynajmniej płakać wypada.
|
|
|
|