głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kawalekniebaa

Nie musicie mi opowiadać o śmierci. Widziałam ją na żywo.

onna dodano: 27 luty 2016

Nie musicie mi opowiadać o śmierci. Widziałam ją na żywo.

Czasami życie jest tak przewidywalne  że można by się z tego śmiać  gdyby to tak nie bolało.

onna dodano: 27 luty 2016

Czasami życie jest tak przewidywalne, że można by się z tego śmiać, gdyby to tak nie bolało.

tylko nie mów mi  że chcieć  to móc.

onna dodano: 27 luty 2016

tylko nie mów mi, że chcieć, to móc.

Strasznie krytycznie na siebie patrzysz.— Dlaczego musisz to usłyszeć od kogoś obcego  by zrozumieć jaka jest prawda i czemu tak się dzieje?

onna dodano: 27 luty 2016

Strasznie krytycznie na siebie patrzysz.— Dlaczego musisz to usłyszeć od kogoś obcego, by zrozumieć jaka jest prawda i czemu tak się dzieje?

Wiesz co jest jedną z nieodłącznych cech dorosłości?                  Samotność.  W najważniejszych chwilach życia jesteśmy sami. Nikt za Ciebie nie zdecyduje co zrobić. Musisz to wziąć na siebie.

onna dodano: 27 luty 2016

Wiesz co jest jedną z nieodłącznych cech dorosłości? Samotność. W najważniejszych chwilach życia jesteśmy sami. Nikt za Ciebie nie zdecyduje co zrobić. Musisz to wziąć na siebie.

Nie mogę ruszyć z miejsca  bo wciąż jesteś kimś ważnym w moim życiu. I mimo że tego nie chcę to chyba podświadomie mam nadzieję  że jeszcze do mnie wrócisz. Nie chcę już z Tobą być  to pewne. Ale zasługuję na chociaż jedno głupie wyjaśnienie  którego nie dostałam ani razu. Ty po prostu uważasz  że jestem tak naiwna  że jak nie wyjdzie Ci z nią to wystarczy kilka miłych słów by wrócić. Mylisz się i udowodnię Ci to przy każdej możliwej okazji. Nie będę się mściła  bo to bez sensu. Dam Ci chociaż trochę odczuć to  co czułam przez cały czas  gdy mnie oszukiwałeś. Lizzie

truskawkova dodano: 27 luty 2016

Nie mogę ruszyć z miejsca, bo wciąż jesteś kimś ważnym w moim życiu. I mimo że tego nie chcę to chyba podświadomie mam nadzieję, że jeszcze do mnie wrócisz. Nie chcę już z Tobą być, to pewne. Ale zasługuję na chociaż jedno głupie wyjaśnienie, którego nie dostałam ani razu. Ty po prostu uważasz, że jestem tak naiwna, że jak nie wyjdzie Ci z nią to wystarczy kilka miłych słów by wrócić. Mylisz się i udowodnię Ci to przy każdej możliwej okazji. Nie będę się mściła, bo to bez sensu. Dam Ci chociaż trochę odczuć to, co czułam przez cały czas, gdy mnie oszukiwałeś./Lizzie

Myślę  że na przyjaźń nie ma złotej rady. Przyjaźń moim zdaniem to nie jest mnóstwo wspomnień z daną osobą  czy jakieś niesamowite wspomnienia  choć to często idzie w parze . To nie jest wymienianie się ciuchami  podzielanie pasji czy poglądów religijnych politycznych. Uważam  że przyjaźń to przede wszystkim świadomość. Przyjaźń to coś jak fakt. Ma swoje prawa oraz zasady  ale tak naprawdę do niczego nie obliguje ani nie wytycza dyrektyw.   Przyjaźń to świadomość  że gdyby coś się działo  ta druga osoba zawsze tam jest. I to bez znaczenia  czy chcesz wpaść na kawę  po prostu pogadać  wyjść na spacer czy najebać się.   To najpierw jest obecność  dopiero potem cała reszta.

onna dodano: 26 luty 2016

Myślę, że na przyjaźń nie ma złotej rady. Przyjaźń moim zdaniem to nie jest mnóstwo wspomnień z daną osobą, czy jakieś niesamowite wspomnienia (choć to często idzie w parze). To nie jest wymienianie się ciuchami, podzielanie pasji czy poglądów religijnych/politycznych. Uważam, że przyjaźń to przede wszystkim świadomość. Przyjaźń to coś jak fakt. Ma swoje prawa oraz zasady, ale tak naprawdę do niczego nie obliguje ani nie wytycza dyrektyw. Przyjaźń to świadomość, że gdyby coś się działo, ta druga osoba zawsze tam jest. I to bez znaczenia, czy chcesz wpaść na kawę, po prostu pogadać, wyjść na spacer czy najebać się. To najpierw jest obecność, dopiero potem cała reszta.

zawsze mów co czujesz  lepiej niech zaboli teraz  niż później dwa razy mocniej.

truskawkova dodano: 26 luty 2016

zawsze mów co czujesz, lepiej niech zaboli teraz, niż później dwa razy mocniej.

Chcę  żeby ktoś chciał.

onna dodano: 26 luty 2016

Chcę, żeby ktoś chciał.

przeszłość każdego człowieka jest w nim zamknięta jak karty książki  którą on zna na pamięć  a inni mogą przeczytać tylko tytuł.

truskawkova dodano: 25 luty 2016

przeszłość każdego człowieka jest w nim zamknięta jak karty książki, którą on zna na pamięć, a inni mogą przeczytać tylko tytuł.

czasem brakuje mi tchu żeby wziąć te wszystkie zmartwienia  błędy  rozczarowania na jeden wdech.

truskawkova dodano: 24 luty 2016

czasem brakuje mi tchu żeby wziąć te wszystkie zmartwienia, błędy, rozczarowania na jeden wdech.

Pięć lat temu poznałam chłopaka. Na początku nie czułam nic  z resztą miałam wtedy jakieś 15 lat.. Spotykaliśmy się  pisaliśmy godzinami  czułam wspólną więź.. Ale On był z inną. Mimo tego  że wiedziałam o tym  co do niej czuje  dalej pisałam z Nim  myślałam o Nim... I nagle zaczęłam się przyłapywać na tym  że robię to mimowolnie  w każdej sekundzie moje myśli sprowadzają się do jednego punktu. On dalej był z nią  raz mieliśmy kontakt  raz nie... I tak w kółko. Ja też miałam kogoś  ale jednak mimo wszystko często przyłapywałam się na myśleniu o Nim. Jak nigdy o nikim wcześniej. I nagle stało się  dostałam swoją szansę... Ale to nie byłabym ja  gdybym nie spaliła czegoś po drodze. Tak więc  uwierzcie spaliłam wszystko. On nie chciał mnie znać. I od tej pory myślałam o Nim codziennie.To były najgorsze wakacje jakie wspominam... Pod koniec września zapaliło się zielone światło. Dowiedziałam się  że będzie studiował w moim mieście.

lakeoffire dodano: 22 luty 2016

Pięć lat temu poznałam chłopaka. Na początku nie czułam nic, z resztą miałam wtedy jakieś 15 lat.. Spotykaliśmy się, pisaliśmy godzinami, czułam wspólną więź.. Ale On był z inną. Mimo tego, że wiedziałam o tym, co do niej czuje, dalej pisałam z Nim, myślałam o Nim... I nagle zaczęłam się przyłapywać na tym, że robię to mimowolnie, w każdej sekundzie moje myśli sprowadzają się do jednego punktu. On dalej był z nią, raz mieliśmy kontakt, raz nie... I tak w kółko. Ja też miałam kogoś, ale jednak mimo wszystko często przyłapywałam się na myśleniu o Nim. Jak nigdy o nikim wcześniej. I nagle stało się, dostałam swoją szansę... Ale to nie byłabym ja, gdybym nie spaliła czegoś po drodze. Tak więc, uwierzcie spaliłam wszystko. On nie chciał mnie znać. I od tej pory myślałam o Nim codziennie.To były najgorsze wakacje jakie wspominam... Pod koniec września zapaliło się zielone światło. Dowiedziałam się, że będzie studiował w moim mieście.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć