 |
I nawet kiedy wracam do domu życiem zmęczony, mam Ciebie. Jesteś mostem jedynym nie spalonym. Chce poznawać Cię co dzień od nowa z góry na dół, jesteśmy jak planety nic nie zakłóci układu.
|
|
 |
Spójrz mi w oczy i powiedz, że jestem dla Ciebie coś warty. Że łączy nas coś więcej, niż pociąg do anarchii.
|
|
 |
Kiedy zaczął płakać i usłyszałam "huk", serce podeszło mi do gardła. Wtulił się mocno we mnie, więc zaniosłam go do łazienki nie przestając całować i wlałam wody do wanny. Umyłam, pobawiłam się z Nim, a kiedy wyciągnęłam z wanny i owinęłam w ręcznik przytulił się mocno do mnie i powiedział "Kocham Cie ciocia Asia". Wytarłam i zaniosłam do łóżka. Skradł mi dwa buziaki przed snem, i zasnął. Kocham tego malucha mimo, że nieraz jest nieznośny. Ale kiedy przychodzi, nie ważne jaki miałabym humor, jak bardzo bym przeklinała świat i życie, na mojej twarzy pojawia się uśmiech. Jest najlepszy. < 3/ASs
|
|
 |
Człowiek jest do wszystkiego w stanie przywyknąć. Wytrzymuje ból, zrywa kontakt, zaczyna, zapomina, zdarza mu się zaprzepaścić największe namiętności. Ale czasami wystarczy byle głupstwo by się przekonać, że te drzwi tak na prawdę nigdy nie zostały zamknięte na klucz./myszq
|
|
 |
Widziałam tyle łez, słyszałam tyle westchnień..
Tyle razy nie chciałeś mnie, a ja wciąż jestem.
Uciekasz ode mnie, potem zawsze wracasz.
Powiedz, kochasz? Czy tylko czasem lubisz płakać?
|
|
 |
Strach, widzę go w twoich źrenicach.
I nie wiem, boisz się bardziej mnie, czy pustego życia?
|
|
 |
To co we mnie kochasz zwykle staje się przekleństwem.
|
|
 |
I nie wiem.. W sumie byle usnąć. Tu gdzie 'żegnaj' znaczy tyle co do zobaczenia jutro. Chcę czuć to, nie chcę brnąć w beznadziei. Po omacku szukam twoich rąk w zimnej pościeli.
|
|
 |
Kiedyś obiecałeś, że zawsze będziesz mnie kochał, że zawsze będziesz obok. Właśnie - obiecałeś. Najgorsza jest świadomość, że wiem, że tak będzie. Śniłeś mi się po raz kolejny, ale to był inny sen. Płakałeś, tłumaczyłeś, przepraszałeś. To nie były wspomnienia, to było coś innego. To chore, wiem - ale mam dziwne przeczucie, że to nie jest koniec naszej historii, że los pozwoli Nam się.kiedyś odnaleźć. Za dużo zostało niewyjaśnionych sytuacji, za często wracasz w snach. Nie wiem co przyniesie życie, ale wiem jedno, ze jesteś tym.jedynym i wiem, że jestem dla Ciebie najważniejsza. "wyrzekłeś" się mnie różnymi słowami, ale nigdy nie powiedziałeś " nie kocham Cię już" nigdy. Będę czekać, mimo wszystko.../ASs
|
|
|
|