 |
-gadałam z nim, był z jakąś dziewczyną. -no nie dziwi mnie to. -a jak coś z nią robił? -jego sumienie. -moje zmartwienie.
|
|
 |
co z tego, że dla świata nie jesteś idealny, skoro dla mnie jesteś niezastąpiony?
|
|
 |
nie ma chyba słów, które by wyraziły to, jak wiele dla mnie znaczysz.
|
|
 |
związek z nim nie tylko nauczył mnie, że płacz po nocach w poduszkę nic nie daje. dotarło do mnie, że lepiej się nie przyzwyczajać, nie przywiązywać, nie zapamiętywać. najlepiej jest mieć na wszystko wyjebane, tak bardzo jak tylko jest to możliwe.
|
|
 |
bereszczaneczka- mistrzyni udawania, że nic się nie stało.
|
|
 |
- Nie pamiętam, żebym udzielał Ci głosu. - Nie pamiętam, żebym potrzebowała zgody.
|
|
 |
Kocham Cię, bo po prostu jesteś. Nie za to jaki lub kim jesteś.
|
|
 |
gotuj wodę o godzinie 1 w nocy - dziw się, że dostajesz opierdol
|
|
 |
Gdybym miała wrócić w przeszłość to sorry ale odpadam, bo nie chce o tym myśleć, a tym bardziej o tym gadać.
|
|
 |
nigdy nie chciałam pokazać ci, że jestem słaba, moich wad, nałogów . chciałam być w twoich oczach idealna . być może ta obawa, że nie zaakceptujesz "prawdziwej mnie", tak mną kierowała
|
|
 |
bądź silna, rób swoje, pierdol poczucie winy, nie przejmuj się ludźmi, którzy zrobią wszystko, żeby Cię dobić z czystej zazdrości.
|
|
 |
gdy będę umierać, chciałabym uśmiechnąć się i powiedzieć z czystym sumieniem, że niczego nie żałuję.
|
|
|
|