 |
|
kurwa nigdy nie widziałam, żeby ktoś się tak rozumiał.
|
|
 |
|
wchodziłeś w moje życie małymi kroczkami. pomiędzy moje zamiłowanie do pisania, i uwielbienie nocy. wplatałeś się w poranną kawę i wieczorny jogurt z jogobelli, którego nie cierpię. przewijałeś się między wersami słuchanej piosenki i słowami czytanymi. aż nagle okazało się, że jesteś wszędzie - w moich myślach, na moim ciele, gdy zostawał na nim Twój dotyk i w moim sercu - najmocniej. / veriolla
|
|
 |
|
spotykacie się, nawet codziennie. chodzicie na spacery, całujecie, spędzacie wspólne noce. oglądacie razem telewizję i robicie wspólne śniadania - twierdzisz, że to prawdziwa miłość? mylisz się. spróbuj przetrwać przy Jego łóżku szpitalnym przez siedem dni, non stop, z prawie zerową liczbą godzin snu. podnieś Go z gleby, gdy będzie tak pijany, że nie będzie miał siły iść. przetrwaj kłótnię, w trakcie której rozwali sobie ręke o ścianę, i rozjebie butelkę wódki przed Tobą. złap Go za rękę pomimo tego,że każdy będzie przeciwny. kochaj Go. nawet wtedy gdy będzie milion kilometrów stąd. to jest właśnie miłość. / veriolla
|
|
 |
|
- Smacznego. - Yyy.. Przecież ja nic nie jem. - Jak to nie ? Widzę jak pożerasz mnie wzrokiem.
|
|
 |
|
lubię oglądać zdjęcia z wakacji. lubię sobie o Tobie przypominać. lubię potem ryczeć i wylewać smutki na moblo.
|
|
 |
|
marna frajda, dopierdolić masochiście / pihu ♥
|
|
 |
|
Jestem chora, mamo. ale nie zabieraj mnie do lekarza, to nie jest choroba fizyczna. choruję na miłość.
|
|
 |
|
nie wiesz ile bym dała chociaż za jedną rozmowę z Tobą.
|
|
 |
|
siła, z jaką ktoś potrafi nas wkurwić jest wprost proporcjonalna do siły, z jaką tego kogoś kochamy.
|
|
 |
|
wróć. wybaczę Ci wszystko, ale wróć do mnie.
|
|
 |
|
Każdą spadającą gwiazdę dedykuję Tobie, wypowiadając słowa: 'Obym Cię nigdy więcej nie spotkała'
|
|
|
|