 |
zamiast mieć plan, mam kaca
i zamiar dziś znów się schlać jak szmata
i nawiać stąd
|
|
 |
jutro spotkamy się na chwilę, na pewno, nie lubię kiedy pytasz, czy przyjdę na trzeźwo...
|
|
 |
widzę jak patrzysz i to sporo dla mnie znaczy
|
|
 |
jestem skurwielem, mówi tak co druga dupa, jestem skurwielem, to po co sie ze mną ruchasz?
|
|
 |
ziomku mój, zawsze przy mnie stój, czy w drodze na melanż, czy w drodze na bój
|
|
 |
kilka zmęczonych twarzy pełnych nadziei, że znów znajdą miłośc pośród pyłu i kamieni
|
|
 |
mimo, że pamiętam jedno i drugie, dobre i złe chwile przepalane szlugiem, romantyczne spacery i te nocą po wóde, wciąż nie wiem gdzie zgubiliśmy to co wywalczone z trudem...
|
|
 |
NIEWAŻNE CZY MNIE LUBISZ, NIEWAŻNE CZY POPIERASZ, BO JA MAM SWOICH LUDZI I Z NIMI IDE W MELANZ:)
|
|
 |
brak mi słow na ciebie tania dziwko, żałuję bardzo, że byłaś kiedyś blisko!
|
|
 |
gdy nie ma Ciebie czuje się chujowo,
nie raz jest coś nie tak z moją głową,
do końca życia chciałbym być z Tobą,
inni skurwiele tego przerwać nie mogą
|
|
|
|