 |
Musisz iść. Wbrew przeciwnościom tego świata. Idź nawet jak nie masz już do kogo wracać.
|
|
 |
"Może też stajesz do walki, ale upadasz na deski, może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz. Wszystkie myśli i uczucia, których nie masz gdzie pomieścić i nie możesz znieść ich, masz dosyć substytutów, może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku."
|
|
 |
"Bo nie w tym rzecz, żeby leżeć, płakać, szlochać. Ktoś cię kocha, to ty też się naucz kochać."
|
|
 |
"Głowa do góry mówię 'jakoś to będzie', zawsze razem, tak, zawsze w jednym rzędzie, damy rade w tym pojebanym pędzie."
|
|
 |
"Już nie jest jak dawniej, to mnie martwi. Gdzie się podziały tamte ustawki? Gdzie są chłopaki z mocą zajawki?"
|
|
 |
To że wspominam o nim coraz rzadziej nie znaczy, że o nim zapomniałam. On nadal jest w moim sercu, zawsze tam będzie.
|
|
 |
Może nadszedł ten moment, aby usiąść na przeciwko siebie i przeprosić za wszystko?
|
|
 |
trzy opakowania chusteczek, ciepły koc, herbata i gigabajty smutnych piosenek.
|
|
 |
w nim znajduję wszystko, czego Tobie brakowało.
|
|
 |
Olejmy wszystko, liczy się tylko to co teraz,
Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać..
|
|
 |
wiem tylko , że jest mi zimno , że się zgubiłam , i że życie znów stało się trudne.
|
|
 |
Ty to w jakiś sposób uzewnętrzniasz każdego dnia, ja ciągnę o tym milczę licząc, że samo odejdzie. /improwizacyjna
|
|
|
|