 |
|
Każdy z nas jest miłością, czyjegoś życia.
|
|
 |
|
mimo wszystko, kocham Cię za przeszłość.
|
|
 |
|
Masz w sobie coś co sprawia, że Ci nigdy nie odmawiam.
|
|
 |
|
może tęsknię, ale przede wszystkim nie umiem otworzyć Ci drzwi po raz kolejny
|
|
 |
|
Chciałabym, żeby on kiedyś zdał sobie sprawę, że mógł mnie nieć a nie miał. Żeby żałował, że ja wyciągałam do niego rękę, a on jej nie dostrzegł. Chciałabym, żeby on kiedyś miał świadomość tego że stracił coś bardzo cennego.
|
|
 |
|
Nie nawidzisz mnie, tego co było między nami. Ale widząc mnie, wspomnienia wybuchają jak dynamit.
|
|
 |
|
Im bardziej chciałam go znienawidzić tym bardziej był idealny. /
wozzy
|
|
 |
|
Zależy mi bardziej na Twoim szczęściu, niż na własnym.
|
|
 |
|
Staliśmy w wieży w zamku-nie byliśmy parą,jednak nieznane mi dotąd siły przyciągały mnie do niego niczym magnez do lodówki.Wiedziałam już czego pragnę,lecz nie do końca zdawałam sobie sprawę,czy na pewno chcę.Ale wiedzialam jedno,chciałam aby przyciągnął mnie do siebie i pocałował z całych sił.Nie było tam nikogo prócz nas i słonecznego południa.Nie zrobił tego jednak,nie pocałował lecz delikatnie objął mnie ramieniem jak zwykła koleżankę.-Dlaczego? zastanawiałam się,nie podobam mu się,nie chce...?Czy jest coś,a może ktoś o kim nie chce mi powiedzieć?Nie wiedziałam.Nie miałam wtedy pojęcia,że ten pocałunek czekał jeszcze kilka tygodni,na to aby potem wspólnie trwać,nie miałam wtedy pojęcia,że On pokocha mnie z calych sił,ze wybaczy mi zdradę i stworzy mi najpiękniejszy świat o którym zawsze marzyłam.Nie wiedziałam,że pokocha mnie z taką siłą,że gotów jest oddać wszystko,byleby uczynić mnie szczęśliwą,czy zasluguję na to?Pewnie nie,ale On nadal pragnie ofiarować mi szczęście.|| pozorna
|
|
 |
|
nienawidzę tego uczucia, gdy chce cię obok, ale nie chce jednocześnie.//droppedheart
|
|
 |
|
nie dam Ci tego szczęścia, jakie chciałabyś dostać, nie dam Ci ciepła, którego oczekujesz, nie umiem ofiarować Ci siebie.//droppedheart
|
|
|
|