 |
Co z tego, że mamy ze sobą kontakt, udajemy dobrych przyjaciół, skoro mi to nie wystarcza. Ja tęsknie za tym chłopakiem, który myślał tylko o mnie, tylko mnie chciał mieć, tylko mi dawał ogrom szczęścia i tylko ja byłam tą najważniejszą. Brakuje mi chwil, gdy wtuleni w siebie leżeliśmy na łóżku wyobrażając sobie swą przyszłość. Brakuje mi momentów, gdy spędzaliśmy beztroskie dni razem nie przejmując się rzeczywistością. Byliśmy tylko my odłączeni zupełnie od świata i skradając sobie pocałunki cieszyliśmy się swoją obecnością. Gdzie to się podziało? Gdzie podziało się uczucie, którym się obdarzyliśmy. Wiem, że ono jeszcze nie wygasło, żar się jeszcze tli, my tylko musimy spiąć się i wszystko odbudować. Musimy, skarbie, musimy uwierzyć w siebie, w swoją miłość. Błagam, wróć z tej wyprawy, usiądź obok mnie, zatopmy się w słowach, które cisną się na język i nie pozwólmy nikomu nas rozdzielić. Pokażmy wszystkim, że odległość nie potrafi nas rozdzielić. Bądźmy silni, wiem, że kochasz.[lajf]
|
|
  |
''Czy kiedykolwiek kochałeś kogoś tak bardzo, że dałbyś sobie uciąć za niego rękę? Nie, nie w przenośni, dosłownie - czy oddałbyś za niego rękę? Kiedy wiedzą, że są twoim sercem I ty wiesz, że byłeś ich zbroją I zniszczysz każdego, kto spróbowałby je skrzywdzić..''
|
|
 |
Z każdego kąta wyłania się promyk, a w blasku ukazują się sylwetki obcych mężczyzn. Nakłaniają mnie do złego, wpadam w wir flirtu i dążę do perfekcji w ich oczach. Owijam sobie ich wokół palca i czerpię jak najwięcej. Nęcę, uwodzę i kuszę. Znajomi mówią, że wróciła dawna Milena i cieszą się, że znów mogą usiąść ze mną przy mocnym skręcie, dobrej wódce i bawić się do rana. Widzę błysk w ich oku i zachwyt z mojej osoby, że się pozbierałam, ale to tylko czysta gra. Perfekcyjnie udaje i potrafię dobrze kłamać. Nic nie jest dobrze. Ja nadal wieczorami tęsknie, wylewam monolog słów jakie chce Ci przekazać i wcale nie obchodzą mnie Ci naiwni chłopcy, którzy myślą, że ich pokocham. Nie, oni mnie nie interesują, ja wolę wrócić do wspomnień, gdzie mam Ciebie. Żaden Ci nie dorówna, żaden nie może zastąpić Ci miejsca. Ja czekam, czekam wiernie wiesz? I choć jesteś gdzieś daleko, ja trwam. Trwam z Tobą duchem i łudzę się, że wrócisz, bo Kocham Cię. Tak kocham Cię cholernie mocno [lajfisbrutal]
|
|
 |
Patrzysz na nas, widzę. Chcesz odwrócić wzrok, ale nie potrafisz się oprzeć. Zerkasz dalej. Środek sali, my tańczymy. Wciąż patrzysz. Całujemy się, wskakuję na niego, kręcimy się jakby świat był tylko nasz. Jest cudownie. Twoje serce krwawi. Krwawi tak jak moje krwawiło zaledwie rok temu, gdy zostawiłeś mnie, podczas gdy ja tak bardzo pragnęłam twojej miłości.. /shhhhh
|
|
 |
"Nie wierzę w brak czasu. Zawsze jest czas na ten krótki błysk, na ten znak: Jesteś dla mnie ważna."
|
|
 |
Możesz zapiąć pas, a i tak rozbijesz samochód. Możesz rzucić się pod nadjeżdżający pociąg, a mimo to przeżyć. Możesz latami czaić się na ducha, a kiedy jeden się do ciebie podkradnie, nie zwrócisz na niego uwagi, bo masz głowę nabitą miłością. | Jodi Picoult
|
|
 |
W dzisiejszych czasach ironia to podstawa komunikowania się między ludźmi.
|
|
 |
Staram się nie myśleć o nim, o tym co teraz robi i czy odpisze, jeśli zapytam co słychać. Nie chcę zastanawiać się czy jutro go spotkam i czy zamienimy kilka słów. Próbuję zapomnieć o tym, że jest, w mojej głowie, w sercu, na wierzchu wszystkich niezałatwionych spraw. Chcę uniknąć myśli o jego oczach, uśmiechu i ruchu dłoni, kiedy gestykuluje mówiąc. Tak bardzo pragnę przestać żyć z nim, jeśli wiem, że istnieje w formie nieodwzajemnionej miłości. Chcę uciec i zapomnieć, a wtedy on pojawia się wszędzie. I uśmiecha się myśląc, że wszystko jest w porządku, a przecież znów doprowadza moje serce do bólu, znów łamie każdą z moich obietnic, by przestać żyć nim, by wpierać sobie, że on nie istnieje, by oszukiwać własne serce; znów spogląda na mnie z góry, a ja mięknę i wmawiam sobie, że nie wszystko stracone, że może kiedyś będzie mój. [ yezoo ]
|
|
 |
Najgorzej jest zawieźć się na ludziach, w których widziało się tak dużo i broniło z całego serca tak mocno.
|
|
 |
Uwielbiam dokuczać mojej przyjaciółce, ale nie pozwolę, żeby dokuczał jej ktoś inny.
|
|
 |
Tylko prawdziwy przyjaciel będzie wiedział kiedy pod słowem "nic" kryje się "coś".
|
|
 |
Nie wiem jak ze mną wytrzymujesz, ale Dziękuję Ci.
|
|
|
|