|
dobrze ,ze cie mam to szczecie ... dobrze ,ze cie mam bo jestes ...
|
|
|
wiem ,ze nie zawsze jestem przy tobie byłam tez zła jak ogień..
|
|
|
zostań potrzebuje cie tu to co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dól ...
|
|
|
Byliśmy młodsi. Kiedy pierwszy raz trzymałam Cię za rękę, ogarniał mnie paniczny lęk, teraz wiem że miałam w dłoni cały mój świat i tak bardzo bałam się, że nie zdołam go utrzymać. Pamiętam nasze pierwsze nieśmiałe spojrzenia jak i długie szczere rozmowy. Pamiętam jak mi zaufałeś i oddałeś część siebie .. Pamiętam ten moment kiedy Ty .. bezczelny , arogancki , chamski typ .. otworzyłeś sie przede mną , a ja musiałam to udźwignąć. Po wieczorach z chłopakiem uciekałam do ciebie , z daleka poznawałam Cie , siedzącego w kapturze na ławce pod blokiem .. przytulałam mocno i mówiłam że to świat jest zły, nie Ty. Nauczyłam Cie kochać , jednocześnie próbując pokazać że nie jestem osobą w której powinieneś te uczucia ulokować. Nie chciałam Cie kochać , a teraz nie potrafie inaczej. Nie umiem już wmawiać sobie że nic nie czuje. Teraz ja jestem słaba , i potrzebuje Ciebie , potrzebuje kogoś , w kim będe mogła ulokować pozostałości moich uczuć..
|
|
|
często jesteś chamem lecz jednym słowem jest ci wybaczane ...
|
|
|
chce tylko sensu życia czy to tak wiele ?
|
|
|
i teraz już wiem że nic się dla mnie nie liczy poza tym abym była z tobą gdziekolwiek i jakkolwiek by nie było źle
|
|
|
Licze na to że kiedyś znowu usiądziemy obok siebie z mega paczką lays'ów i porozmawiamy o tym jak chujowe jest życie , że wybaczysz mi to ile razy Cie zawiodłam , że wypisałam sie z Twojego scenariusza domu dzieci i uśmiechów którymi mieliśmy wymieniać się każdego poranka.Wierze w to że znowu pokłócimy sie o ostatnią garść czipsów albo o to komu należy się większa część łóżka.Później z uśmiechem na twarzy oddasz mnie przystojnemu brunetowi czekającemu na mnie pod Twoją klatką podamy sobie dłonie i pójdziemy w swoje strony.Może zrozumiesz to, że teraz to jego ramiona są dla mnie najbezpieczniejszym miejscem na świecie,jego szaroniebieskie oczy rozpoznaje wśród tłumu,na jego widok kąciki moich ust lecą ku górze i to on stał się tym brakującym elementem całości , którego nam najwidoczniej cały czas brakowało.
|
|
|
Kubek gorącej kawy i wieczór przy komedii romantycznej pomogły mi zrozumieć że to wszystko zawsze już będzie kojarzyło się z Tobą..spacery do późna , litry lodów jedzonych codziennie na kiepskich komediach, kawa która zawsze była za słodka i czas który nieubłaganie pchał nas naprzód.Nie staram się już o Tobie zapomnieć bo ten pomysł z góry skazany jest na porażke..Za każdym razem myśląc o Tobie przypominam sobie te dobre chwile . nie , nie mam żalu , czasem tylko na myśl o tym jak miała wyglądać nasza przyszłość dręczy mnie kłujący ból w sercu .. po chwili mija i wiem ,że po prostu nasze życie było tak zaplanowane.Nie przestane o Tobie myśleć i zawsze będę dla Ciebie wsparciem ..ale kochając już kogoś innego
|
|
|
Mam wrażenie że dopiero teraz dociera do mnie że to koniec , ten definitywny i przez duże K. Podobno jeżeli przekracza się jakąś granicę, wszystko zaczyna się układać.. Nie przestajesz czuć , ale przestajesz oczekiwać miłośći.. Już mi nie zależy, żebyś wrócił i szczerze, już nawet nie boli mnie fakt Twojego odejścia.Po prostu nie sądziłam że powiem komuś "odchodzę dla swojego dobra".
|
|
|
myśle że nie musimy się spotykać , wystarczy że zamknę oczy i widzę Twój obraz odbity na moich powiekach. po co mamy rozmawiać skoro gdy zasypiam słyszę Twój głos w mojej głowie , nawet nie musisz mnie odwiedzać ,zapach Twoich perfum pozostał jeszcze na koszulce którą nadal trzymam na dnie szafy .. a Twój uśmiech.. tak nadal go pamiętam
|
|
|
|