głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika katherina1994

 Facet mówi do żony:    Kochanie  przynieś mi piwo.    Może jakieś magiczne słowo?    Hokus pokus czary mary zapier   aj po browary.  A ona na to:    Hokus pokus  ence pence  zamiast cipki  masz dziś ręce.

tajemnicza_nieznajoma dodano: 3 lipca 2012

"Facet mówi do żony: - Kochanie, przynieś mi piwo. - Może jakieś magiczne słowo? - Hokus pokus czary mary zapier***aj po browary. A ona na to: - Hokus pokus, ence pence, zamiast cipki, masz dziś ręce."

Nie chowaj głowy w piach bo życie to najlepsze co mogłeś dostać    Grubson

martuuuuu dodano: 3 lipca 2012

Nie chowaj głowy w piach bo życie to najlepsze co mogłeś dostać // Grubson

Ja w wieku 10 lat traciłam mleczne zęby  a nie dziewictwo

martuuuuu dodano: 3 lipca 2012

Ja w wieku 10 lat traciłam mleczne zęby, a nie dziewictwo

stwierdzam melanż bo wakacje

martuuuuu dodano: 3 lipca 2012

stwierdzam melanż bo wakacje

ich liebe dich!

martuuuuu dodano: 3 lipca 2012

ich liebe dich!

brakuje mi Euro :

martuuuuu dodano: 3 lipca 2012

brakuje mi Euro :>

Słoń  love forever mp3

martuuuuu dodano: 3 lipca 2012

Słoń- love forever mp3

zdałam  kurwa! teksty martuuuuu dodał komentarz: zdałam, kurwa! do wpisu 3 lipca 2012
martwię się. zaczynając od tego  że największą obawą napawa mnie to przywiązanie  moja odpowiedzialność za to jak je utrwalam i za niego  za jego serce  które trzymam w dłoniach  a przy upuszczeniu będzie równoznaczne z jego całkowitym upadkiem   nie tylko jednego mięśnia. przeraża mnie ożywienie i gotowość w jego oczach  gdy odbiera telefon od któregoś z kumpli z informacją o kolejnej spinie  zaciskam  z cholernego strachu o niego  wargę  a on wraca po godzinie i łapiąc mnie za dłonie  zapewnia  że nic się nie dzieje  by nieświadomy tego  że słyszę  kilka minut później opowiadał znajomemu  że w starciu na jego gołe ręce  przeciwnik wyciągał łom. mogłabym tłumaczyć to tym  że prawie się nie znaliśmy  gdy się w to pakowałam  ale nie przejdzie mi to przez gardło. wciąż wydaje mi się  że po prostu warto jest w tym tkwić.

definicjamiloscii dodano: 3 lipca 2012

martwię się. zaczynając od tego, że największą obawą napawa mnie to przywiązanie, moja odpowiedzialność za to jak je utrwalam i za niego, za jego serce, które trzymam w dłoniach, a przy upuszczeniu będzie równoznaczne z jego całkowitym upadkiem - nie tylko jednego mięśnia. przeraża mnie ożywienie i gotowość w jego oczach, gdy odbiera telefon od któregoś z kumpli z informacją o kolejnej spinie; zaciskam, z cholernego strachu o niego, wargę, a on wraca po godzinie i łapiąc mnie za dłonie, zapewnia, że nic się nie dzieje, by nieświadomy tego, że słyszę, kilka minut później opowiadał znajomemu, że w starciu na jego gołe ręce, przeciwnik wyciągał łom. mogłabym tłumaczyć to tym, że prawie się nie znaliśmy, gdy się w to pakowałam, ale nie przejdzie mi to przez gardło. wciąż wydaje mi się, że po prostu warto jest w tym tkwić.

on mnie nie ogranicza  a ja nie robię nic  by musiał się martwić. patrzy na mnie z troską w oczach i zdarza mu się pytać czy wszystko w porządku  lecz nie zakazuje mi niczego. noszę na nadgarstku opaskę jego ulubionego piłkarskiego klubu od kilku dni  podobnie jak on wcisnął sobie na nos moje okulary przeciwsłoneczne. spędzamy razem całe dnie  a pół godziny po pożegnaniu już wspomina o tym  jak tęskni. pisze mega słodkie wiadomości na dobranoc i oboje udajemy  że już się kładziemy  że zasypiamy bez problemu nie zaprzątnięci żadnymi myślami. między pocałunkami obiecał mi  iż nie będzie wymagał ode mnie wyznań i za to mu dziękuję  bo moje serce się po prostu gubi.

definicjamiloscii dodano: 1 lipca 2012

on mnie nie ogranicza, a ja nie robię nic, by musiał się martwić. patrzy na mnie z troską w oczach i zdarza mu się pytać czy wszystko w porządku, lecz nie zakazuje mi niczego. noszę na nadgarstku opaskę jego ulubionego piłkarskiego klubu od kilku dni, podobnie jak on wcisnął sobie na nos moje okulary przeciwsłoneczne. spędzamy razem całe dnie, a pół godziny po pożegnaniu już wspomina o tym, jak tęskni. pisze mega słodkie wiadomości na dobranoc i oboje udajemy, że już się kładziemy, że zasypiamy bez problemu nie zaprzątnięci żadnymi myślami. między pocałunkami obiecał mi, iż nie będzie wymagał ode mnie wyznań i za to mu dziękuję, bo moje serce się po prostu gubi.

 ‎  Czy mogę się do Pana przytulić?    Przecież my się nie znamy.    Za miesiąc nie będziemy widzieli świata poza sobą...

tajemnicza_nieznajoma dodano: 27 czerwca 2012

"‎- Czy mogę się do Pana przytulić? - Przecież my się nie znamy. - Za miesiąc nie będziemy widzieli świata poza sobą..."

polowanie na dupeczki

martuuuuu dodano: 27 czerwca 2012

polowanie na dupeczki

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć