|
|
Myślę, że gdy pierwszy raz go ujrzałam, jakaś cząstka mnie wiedziała co może się wydarzyć. I naprawdę, nie chodzi tutaj o jego słowa, czy czyny. Chodzi o uczucie, które pojawiło się razem z nim. Szalonym wydaje się fakt, że nie mogę być pewna czy kiedykolwiek poczuję coś podobnego.
|
|
|
|
Jak diabeł mógłby pchać mnie w ramiona kogoś, kto przypomina anioła gdy tylko się uśmiechnie.
|
|
|
Leżał obok mnie, nachylając się nade mną. Gładził mnie delikatnie po policzku, obserwował każdy centymetr mojej twarzy. Poczułam uczucie szczęścia, następnie uświadomilam sobie, że przecież ja nie mogę być szczęsliwa. Wstałam i poszłam do kuchni, siadłam na blacie, odpalając papierosa. Natychmiast pryzszedł. 'Dzióbuś no ' - powiedział, biorąc mnie na ręce. Posadził mnie dopiero na łóżku, lekko się zaśmiał, wlazł na mnie i tak po prostu. Zaczął całować. A ja poddałam się temu doszczętnie. /kokaiina
|
|
|
prawie osiemnaście miesięcy wyrzucam na śmietnik , ale co to jest w porównaniu do tego co jeszcze przede mną.
|
|
|
szkoda, że po takim czasie dotarło do Ciebie, że to jednak nie to. chociaż ja już od dawna wiedziałam, że nasz koniec nastąpi. tylko dlaczego teraz całą winę zwalasz na mnie? to Ty jakiś czasu temu powiedziałeś, że nie umiesz tak żyć, że robi się zbyt poważnie i zaczynasz się dusić. odpuściłam, dałam Tobie trochę luzu, zresztą nigdy do niczego Cię nie zmuszałam. ale teraz to moja wina, bo przecież to ja wszystko planowałam nie pytając Cię o zdanie.. cóż skończyło się, chociaż może nigdy się nie zaczęło. może byliśmy razem, bo nie chcieliśmy być sami. szkoda, że tyle wspólnego czasu szlag trafił. bądź zdrów.
|
|
|
` na granicy znalazłem się sam, sam sobie winien że doprowadziłem do stanu w którym, bez ambicji błąkałem się sam, bez marzeń, bez szmalu, bez siebie, bez planu, ` Spec
|
|
|
` Tylko nie krzycz, bo to nie miejsce na krzyk. Nie ma lepszych niż ty i nie masz więcej niż nic. Teraz zostały te wspomnienia i łzy. I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni. ` Leszek (HuczuHucz) !
|
|
|
|
Widzisz tę osobę i wszystko się zmienia. Nagle to nie grawitacja Cię przyciąga tylko on, wszystko inne przestaje się liczyć. Zrobiłabyś wszystko, by być dla niego wszystkim.
|
|
|
|
Wiesz czego boję się najbardziej? Tego, że zginę, zanim poznam osobę, dla której mogę być całym światem.
|
|
|
|
Traktuj swoją kobietę tak, żeby współczuła innym kobietom, że nie mają takiego faceta jak Ty.
|
|
|
|
kochaj, kurwa, bo umieram.
|
|
|
|