głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika katee

wpadam przetyrana po wf'ie na wos  siadam szybko do ławki  wyciągam książki i zapisuję temat do zeszytu. chwila na oddech po czym kartka od kumpla przelatująca mi przez ramię: 'ogarnij włosy  bo wyglądasz jakbyś do kałuży wpadła : '.

definicjamiloscii dodano: 27 września 2011

wpadam przetyrana po wf'ie na wos, siadam szybko do ławki, wyciągam książki i zapisuję temat do zeszytu. chwila na oddech po czym kartka od kumpla przelatująca mi przez ramię: 'ogarnij włosy, bo wyglądasz jakbyś do kałuży wpadła :*'.

oddajesz komuś serce zupełnie nieświadomie i dopiero po jakimś czasie uświadamiasz sobie  że go nie masz. z tym  że miłość się niekiedy kończy  a ślad po niej wciąż pali na wysokości serca. mimo wszystko wspominasz ją tylko dwa słowami   'było pięknie'.

definicjamiloscii dodano: 26 września 2011

oddajesz komuś serce zupełnie nieświadomie i dopiero po jakimś czasie uświadamiasz sobie, że go nie masz. z tym, że miłość się niekiedy kończy, a ślad po niej wciąż pali na wysokości serca. mimo wszystko wspominasz ją tylko dwa słowami - 'było pięknie'.

chciałabym mieć te marne sześć lat. chciałabym szaleć za Brathankami  nocować znów u babci  budzić się rano pod Jej pierzyną  która przez noc omal mnie nie udusiła  piec z Nią ciasta. chciałabym  żeby moje  prace domowe ograniczały się do kilku kolorowanek  i żebym z zaciekawieniem rozkminiała o miłości. cholernie bym chciała  żeby moje serce było teraz w całości  bez żadnych pęknięć i bólu kumulującego się gdzieś w jego środku  żeby tuż po pojawieniu się gwiazd  z pierwszym nocnym łykiem herbaty  wybuchnąć.

definicjamiloscii dodano: 26 września 2011

chciałabym mieć te marne sześć lat. chciałabym szaleć za Brathankami, nocować znów u babci, budzić się rano pod Jej pierzyną, która przez noc omal mnie nie udusiła, piec z Nią ciasta. chciałabym, żeby moje prace domowe ograniczały się do kilku kolorowanek, i żebym z zaciekawieniem rozkminiała o miłości. cholernie bym chciała, żeby moje serce było teraz w całości, bez żadnych pęknięć i bólu kumulującego się gdzieś w jego środku, żeby tuż po pojawieniu się gwiazd, z pierwszym nocnym łykiem herbaty, wybuchnąć.

kiedy kochasz nawet Twój oddech jest taki obcy  jakby nienależący do Ciebie  a kolejne bicia serca są serią niekontrolowanych uderzeń. wszystko to  czym się dawniej kierowałaś  kim byłaś  co czułaś  każdy z instynktów zanika. ktoś zabiera Ci serce.

definicjamiloscii dodano: 26 września 2011

kiedy kochasz nawet Twój oddech jest taki obcy, jakby nienależący do Ciebie, a kolejne bicia serca są serią niekontrolowanych uderzeń. wszystko to, czym się dawniej kierowałaś, kim byłaś, co czułaś, każdy z instynktów zanika. ktoś zabiera Ci serce.

któregoś jesiennego południa  między spadającym liśćmi klonu uśmiechnął się do mnie. dłonie  choć szczelnie opatulone rękawiczkami zaczęły marznąć  a równomierny dotąd oddech przyspieszył. przedstawił się lekkim głosem  a moje serce wyrywało się z piersi  jakby chcąc zapytać  czy przyszedł po to  aby się nim zaopiekować.

definicjamiloscii dodano: 26 września 2011

któregoś jesiennego południa, między spadającym liśćmi klonu uśmiechnął się do mnie. dłonie, choć szczelnie opatulone rękawiczkami zaczęły marznąć, a równomierny dotąd oddech przyspieszył. przedstawił się lekkim głosem, a moje serce wyrywało się z piersi, jakby chcąc zapytać, czy przyszedł po to, aby się nim zaopiekować.

uwielbiam Jego obecność  niczym dziecko zimę. uwielbiam Jego dotyk  który jest dla mnie jak lodowaty  zimowy puch na przełomie grudnia i stycznia dla tych krasnali w kolorowych kurtkach biegających po podwórku rzucając się śnieżkami. uwielbiam jak Jego oddech owiewa mi twarz  a policzki  niczym od mroźnego powietrza  rumienią się.

definicjamiloscii dodano: 26 września 2011

uwielbiam Jego obecność, niczym dziecko zimę. uwielbiam Jego dotyk, który jest dla mnie jak lodowaty, zimowy puch na przełomie grudnia i stycznia dla tych krasnali w kolorowych kurtkach biegających po podwórku rzucając się śnieżkami. uwielbiam jak Jego oddech owiewa mi twarz, a policzki, niczym od mroźnego powietrza, rumienią się.

kto formuje z chmur  ten kształt jakby smocze łby..?

nieistotnie dodano: 26 września 2011

kto formuje z chmur, ten kształt jakby smocze łby..?

siedemnastoletni bóg  rzeźbi we mnie  kobietę  mieczem       hihihihihiii

ciinka dodano: 25 września 2011

siedemnastoletni bóg rzeźbi we mnie kobietę mieczem hihihihihiii

i like my body when it is with your  body. It is so quite new a thing  Muscles better and nerves more.  i like your body. i like what it does   i like it hows. i like to feel the spine  of your body and it's bones  and the trembeling  firm smooth ness and which i will  again and again and again  kiss  i like kissing this and that of you   i like  slowly stroking the  shocking fuzz  of your electric fur  and what is it comes  over parting flesh . . . . And eyes big love crumbs     and possibly i like the thril    of under me you so quite new    e.e.cummings

ciinka dodano: 25 września 2011

i like my body when it is with your body. It is so quite new a thing Muscles better and nerves more. i like your body. i like what it does, i like it hows. i like to feel the spine of your body and it's bones, and the trembeling firm-smooth ness and which i will again and again and again kiss, i like kissing this and that of you, i like, slowly stroking the, shocking fuzz of your electric fur, and what is it comes over parting flesh . . . . And eyes big love-crumbs, and possibly i like the thril of under me you so quite new e.e.cummings

e.e.cummings    lubię swe ciało  kiedy jest przy twoim  ciele. Robi się z niego rzecz zupełnie nowa.  Każdy nerw  każdy mięsień dwoi się i troi.  Lubię twe ciało. lubię to co robi   lubię jego sposoby. lubię pod twą skórą  wyczuć palcami kości i kręgosłup drobny  i czuć  jak drży ta cała jędrna gładkość  którą  wciąż od nowa całować  całować  całować  chciałbym  lubię całować twoje to  a też i  tamto  z wolna głaskać elektryczną wełnę  twoich kędziorków  kiedy ciało rozchylone  ulega temu czemuś . . . . I oczy  ogromne    okruszyny miłości  i lubię ten dreszcz    pode mną ciebie tak nowej zupełnie    tłum. Stanisław Barańczak

ciinka dodano: 25 września 2011

e.e.cummings lubię swe ciało, kiedy jest przy twoim ciele. Robi się z niego rzecz zupełnie nowa. Każdy nerw, każdy mięsień dwoi się i troi. Lubię twe ciało. lubię to co robi, lubię jego sposoby. lubię pod twą skórą wyczuć palcami kości i kręgosłup drobny i czuć, jak drży ta cała jędrna gładkość, którą wciąż od nowa całować, całować, całować chciałbym; lubię całować twoje to, a też i tamto, z wolna głaskać elektryczną wełnę twoich kędziorków, kiedy ciało rozchylone ulega temu czemuś . . . . I oczy, ogromne okruszyny miłości; i lubię ten dreszcz pode mną ciebie tak nowej zupełnie tłum. Stanisław Barańczak

 Murzyni mówią  że na początku świata wszyscy ludzie byli jednego koloru. I nastał dzień  kiedy Bóg rzekł do Kaina: „Co zrobiłeś z twoim bratem Ablem?” Wtedy Kain zbladł ze strachu.   Julian Tuwim

ciinka dodano: 25 września 2011

"Murzyni mówią, że na początku świata wszyscy ludzie byli jednego koloru. I nastał dzień, kiedy Bóg rzekł do Kaina: „Co zrobiłeś z twoim bratem Ablem?” Wtedy Kain zbladł ze strachu." Julian Tuwim

to jest jak sen  gdy obudzić się nie chcesz. nawet oddychamy tym samym powietrzem

slodkizapachwanili dodano: 25 września 2011

to jest jak sen, gdy obudzić się nie chcesz. nawet oddychamy tym samym powietrzem

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć