|
Zrozumiałam, że nie warto, nie warto uganiać się za tym co jak dym ulotne jest. /Kali.
|
|
|
Ból niema końca cierpienia nowy rozdział! /Kali.
|
|
|
Jeden świat, jeden ból, jeden wróg a ty w nim, jeden kat, jeden ból, jeden trud, ile to już dni? /Kali.
|
|
|
Czasami dwie różne połowy pasują jak ulał... /Kali.
|
|
|
Śniła o księciu, co dzień marzyła z rana, chciała poczuć jak to jest, bo nigdy nie zakochana. /Kali.
|
|
|
życie bez kłótni, spokoju szczerze pragnę, może kiedyś bo na razie tu żyje w bagnie... /Kali.
|
|
|
Nagle zdajesz sobie sprawę, że to już koniec. Naprawdę. Nie ma drogi powrotnej, jest Ci żal. Próbujesz sobie przypomnieć kiedy to wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześnie, o wiele za wcześnie. Wtedy zdajesz sobie sprawę, że nic nie zdarza się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.
|
|
|
świat pełen zepsucia i skurwiałej zawiści.
|
|
|
o właśnie ty dajesz mi siłę i dajesz mi wiarę w to, że warto grać i warto robić to dalej. | MAŁPA
|
|
|
delikatny głos przypominający, że wciąż mimo wszystko warto oddychać.
|
|
|
|