 |
I wyobraź sobie, że co drugie bicie mojego serca, należy do Ciebie.
|
|
 |
Od zawsze w nich gustowałam - w facetach, którzy serce już dawno zakopali gdzieś na dnie swojej duszy, tak aby nikt nie miał do niego dostępu. W nieczułych, aroganckich typach, którzy lubili zmiany, regularnie wymieniali jedną dziewczynę na drugą. Typowi skurwiele wydający się nieszkodliwi - dopóki jeden z nich nie zabrał mi serca, a ja zamiast uciekać, czy chować się w kąt, postanowiłam brnąć w to dalej, w Jego ramiona.
|
|
 |
Nie wiesz jakie to uczucie, toczyć bitwę o przegrane sprawy.
|
|
 |
Wyrośnij w końcu z etapu "on jest mój, dotkniesz go to blablablabla.." bitch please on nie jest Twój, nikt nie jest niczyj, nikt do nikogo nie należy, jesteśmy sami.
|
|
 |
|
zawstydzeni po same czubki głowy siedzieliśmy naprzeciw siebie , wtapiając się wzajemnie w swoje tęczówki . kolor brązu i kolor błękitu złączony w jedno . to jakaś magia ? chyba nie . to po prostu miłość . / wszystko.albo.nic
|
|
 |
stracić chłopaka to jak zgubić 10zł.. - szkoda, ale w sumie chuj z tym
|
|
 |
Ale przecież umiałam kochać, umiałam pozbawiać się tego co mam w sobie najlepsze i umiałam to oddać, nie oczekując niczego, wiesz, w zasadzie to chyba właśnie to mnie zabiło.
|
|
 |
Nie mogę temu zapobiec, ale mogę nauczyć się z tym żyć.
|
|
|
|