|
"Do bloku skoczył najwyżej jak mógł, za ręce złapał go sam Bóg."
|
|
|
Celem dzisiejszego dnia jest przetrwać ten syf i wyjść z niego z uniesioną głową.
|
|
|
I obiecuję Ci, że kiedyś staniesz przed moim grobem i powiesz " tak, to ona najbardziej mnie kochała ze wszystkich
|
|
|
zabierz ją gdzieś, gdzie wam nic nie trzeba. pokaż, że nie musi umierać, żeby iść do nieba.
|
|
|
Ile razy mogę jeszcze okłamać Boga
Jak mogę płakać gdy wylałam już Niagarę
|
|
|
lle sekund zostało, by mówić, że zawsze
Ile sekund ucieknie nim ostatni znicz na grobie zgaśnie
Piekło na mnie czeka, słowa i tak Ciebie mylą
Raniliśmy się nawzajem, a jesteś wciąż jedynym
|
|
|
Ludzie nie pytają Boga i dlatego wolą płakać.
|
|
|
Oczy pełne łez,lecz to nie jest smutków kres.
Dobrze wiesz tej jesieni - nic się nie zmieni.
|
|
|
,Boże zrozum dziś człowieka.
Który bezustannie klęka,w strugach deszczu serce pęka.
|
|
|
Jej serce pęka znowu,kiedy zbliża się do grobu.
|
|
|
nie podałeś ręki kiedy ten świat mnie niszczył..
|
|
|
Pamiętasz te czasy kiedy odpierdalaliśmy?
Proszę odpowiedz,mamy siebie czy mieliśmy?
|
|
|
|