głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kat1o

nie mam czasu na bycie pizdą .   Grubson.

paktoofoonika dodano: 2 marca 2012

nie mam czasu na bycie pizdą . / Grubson.

♥    przyrzekam   ze jak bd miala czas napisze. teskno  mordko.. teksty paktoofoonika dodał komentarz: ♥ ;* przyrzekam , ze jak bd miala czas napisze. teskno, mordko.. do wpisu 2 marca 2012
paradoksalne  że przez te przyjemne wspomnienia cierpimy najbardziej.

pleaseclosemyeyes15 dodano: 2 marca 2012

paradoksalne, że przez te przyjemne wspomnienia cierpimy najbardziej.

oddaje Tobie siebie.

paktoofoonika dodano: 2 marca 2012

oddaje Tobie siebie.
Autor cytatu: stryczu

czy wy też nie macie paska powiadomień ?

paktoofoonika dodano: 2 marca 2012

czy wy też nie macie paska powiadomień ? ;/

spotykaliśmy się   przytulaliśmy   ufaliśmy sobie bezgranicznie   całowaliśmy   kochaliśmy  mogliśmy patrzeć na siebie całymi dniami   spędzaliśmy czas razem   chodziliśmy za rękę   martwiłeś się o mnie   krzyczałeś   po czym od razu przepraszałeś . a potem ? a potem pojawiła się ona .   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 2 marca 2012

spotykaliśmy się , przytulaliśmy , ufaliśmy sobie bezgranicznie , całowaliśmy , kochaliśmy, mogliśmy patrzeć na siebie całymi dniami , spędzaliśmy czas razem , chodziliśmy za rękę , martwiłeś się o mnie , krzyczałeś , po czym od razu przepraszałeś . a potem ? a potem pojawiła się ona . / paktoofoonika

nie ma to jak prosić o dodanie do obserwowanych  o zacytowanie  danie plusika. żałosne  haha.   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 2 marca 2012

nie ma to jak prosić o dodanie do obserwowanych, o zacytowanie, danie plusika. żałosne, haha. / paktoofoonika

mężczyzna   którego kocham najbardziej na świecie ? MÓJ TATA ! ♥

paktoofoonika dodano: 2 marca 2012

mężczyzna , którego kocham najbardziej na świecie ? MÓJ TATA ! ♥

uwielbiam ♥ teksty paktoofoonika dodał komentarz: uwielbiam ♥ do wpisu 2 marca 2012
życie traci na znaczeniu  kiedy połowa Twojego serca jest już martwa  kiedy wraz z odejściem kogoś  kto znaczył dla Ciebie więcej niż własne życie  jego uderzenia jakby umilkły.   Endoftime.

endoftime dodano: 2 marca 2012

życie traci na znaczeniu, kiedy połowa Twojego serca jest już martwa, kiedy wraz z odejściem kogoś, kto znaczył dla Ciebie więcej niż własne życie, jego uderzenia jakby umilkły. / Endoftime.

Pomagam wszystkim wkoło  daje rady  jakich pierdolony psycholog by nie wymyślił  a sama nie potrafię ogarnąć syfu  który rozrywa mnie od środka. Nie radzę sobie z ciszą. Nie radzę sobie z drżącymi dłońmi przy odpalaniu papierosa. Mam milion wad  ale potrafię kochać. Potrafię oddać serce  jak nikt  nikomu.

karmelowa1616 dodano: 2 marca 2012

Pomagam wszystkim wkoło, daje rady, jakich pierdolony psycholog by nie wymyślił, a sama nie potrafię ogarnąć syfu, który rozrywa mnie od środka. Nie radzę sobie z ciszą. Nie radzę sobie z drżącymi dłońmi przy odpalaniu papierosa. Mam milion wad, ale potrafię kochać. Potrafię oddać serce, jak nikt, nikomu.

Leżała w szpitalnym łóżku. Jej kruche serce nigdy jeszcze nie biło z taką siłą. Długo starała się przyzwyczaić wzrok do ciemności. Podnosiła się z ogromnym bólem. Po chwili zobaczyła  że jej przyjaciel śpi  powyginany  na krześle obok. Miał podpuchnięte oczy i znoszone ubranie. 'Zawsze przy mnie jesteś.' Szepnęła zmęczonym głosem. 'I zawsze już będę.' Usłyszała równie cichą odpowiedź. Spojrzał na nią nieobecnym wzrokiem. 'Ale ja nie będę mogła być. Nie przeżyję operacji  ale przynajmniej będę miała świadomość tego  że zrobiłam co mogłam.' Powiedziała  nie patrząc mu w oczy. Usiadł obok. Dotknął jej zimnej dłoni  spojrzał na zaczerwienione oczy i bladą twarz. 'Obiecaj mi  że wygrasz.' Poprosił łagodnym głosem. 'Mogę Ci jedynie obiecać  że się postaram.' Odszepnęła. Trzy dni później siedział na tym samym krześle  przy pustym łóżku. Między ścianami słyszał jej cichy szept. Mówiła  że wciąż przy nim jest i zawsze już będzie.

karmelowa1616 dodano: 2 marca 2012

Leżała w szpitalnym łóżku. Jej kruche serce nigdy jeszcze nie biło z taką siłą. Długo starała się przyzwyczaić wzrok do ciemności. Podnosiła się z ogromnym bólem. Po chwili zobaczyła, że jej przyjaciel śpi, powyginany, na krześle obok. Miał podpuchnięte oczy i znoszone ubranie. 'Zawsze przy mnie jesteś.' Szepnęła zmęczonym głosem. 'I zawsze już będę.' Usłyszała równie cichą odpowiedź. Spojrzał na nią nieobecnym wzrokiem. 'Ale ja nie będę mogła być. Nie przeżyję operacji, ale przynajmniej będę miała świadomość tego, że zrobiłam co mogłam.' Powiedziała, nie patrząc mu w oczy. Usiadł obok. Dotknął jej zimnej dłoni, spojrzał na zaczerwienione oczy i bladą twarz. 'Obiecaj mi, że wygrasz.' Poprosił łagodnym głosem. 'Mogę Ci jedynie obiecać, że się postaram.' Odszepnęła. Trzy dni później siedział na tym samym krześle, przy pustym łóżku. Między ścianami słyszał jej cichy szept. Mówiła, że wciąż przy nim jest i zawsze już będzie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć