 |
|
znalazłam kogoś - a może ktoś znalazł mnie - przy kim zapominam o problemach, przy kim nic innego się nie liczy, przez kogo mam ciarki- kiedy tylko jest w pobliżu, przy kim wszystko co robię wydaje się być najlepsze. przy kim nie tracę uśmiechu, w kogo mogę się wpatrywać bez końca ! uwierzylibyście, że nastanie taka zmiana ? ja dalej jestem w ciężkim szoku.
|
|
 |
|
- a jeśli mi nie wybaczysz to pozostanę nieszczęśliwie zakochanym dupkiem. - no dupkiem to ty już jesteś, pozostaje tylko kwestia losu.
|
|
 |
|
Mógłbyś mi śpiewać do ucha miłosne ballady i patrzeć jak moja skóra drży pod wpływem ciepła Twojego głosu. Jestem uzależniona od wszystkiego, co dotyczy Ciebie, to takie naturalne. I najbardziej w świecie chciałabym zamienić się w czułość Twoich dłoni, kiedy gładzisz moją skórę. W dreszcz, kiedy moje usta pieszczą Twoją szyję. W delikatność Twojego serca i uśmiechu szczęścia. Chciałabym się zamienić w te wszystkie dreszcze, które powodujesz swoją obecnością. Drżę na samo wspomnienie Twojego ciepła, Twojej miłości. To takie piękne i wyjątkowe być Twoją kobietą. Niewyobrażalna magia spowija nasze ciała, kiedy zbliżasz się w moją stronę. Chcę trwać wiecznie w słodkim uniesieniu miłości.
|
|
 |
|
A ja go widziałam tak często, że aż się zakochałam. A teraz widuję go tak rzadko, że trudno mi zapomnieć.
|
|
 |
|
noc, w słuchawkach kolejny klasyk, kubek gorącej czekolady ogrzewa dłonie. spoglądam w gwiazdy, znowu zatracając się w blasku ich światła, mam nadzieję, że właśnie w tej chwili, On również się im przygląda, że uśmiechając się wspomina tamte chwile, kiedy to niebo, było wspólne. kiedy te gwiazdy na niebie kreśliły dla nas uśmiech, kiedy nazywaliśmy je swoimi imionami, i żałuje, że dokładnie w tej chwili, nie może przytulić mnie do siebie, szepcząc do ucha, tak jak kiedyś, że to gwiazdy właśnie przy mnie wymiękają, bo dla Niego ja jestem, jakby tą jedyną i najpiękniejszą z tego całego, pieprzonego gwiazdozbioru. / endoftime.
|
|
 |
|
i chcę każdego dnia budzić się, ze świadomością, że to wszystko nadal ma sens, że ma szansę przetrwać, pomimo stawianym na każdym kroku przeciwnościom, że my możemy istnieć, wciąż będąc obok siebie. / endoftime.
|
|
 |
|
pamiętasz? bez jakichkolwiek 'zawsze na zawsze', mieliśmy być ważniejsi od słów, być tylko dla siebie, przeciw wszystkiemu. / endoftime.
|
|
 |
|
i nie jest dobrze, i być może już nigdy nie będzie, ale kogo to obchodzi? kolejna łza spływa na linijki wersów, ból rozrywanych żeber przelewam na kartki, to boli kurwa i z każdym kolejnym dniem, coraz silniej zabija, zrozum. / endoftime.
|
|
 |
|
whisky z lodem, L&M czerwone, w tle tłoku, a w myślach On. [bez_schizy]
|
|
|
|