 |
|
Dziś inaczej na to patrzę, poważnie, wiedza, rozwój to zajebiście ważne
|
|
 |
|
To moje życie takim je pozostaw, nie osądzaj bez podstaw nienawiść na bok odstaw
|
|
 |
|
Są rzeczy, których chciałbym nie pamiętać, ale żadnej z nich nie chcę się wyrzekać
|
|
 |
|
Kotku, naprawdę szkoda twoich łez...
|
|
 |
|
wiesz czego pragnę? żeby w końcu wszystko było okej. żebym mogła zasypiać z myślą, że jestem cholernie szczęśliwa, że już na drugi dzień znów będę mogła Cię zobaczyć, przytulić, złączymy swoje dłonie i powiemy ile dla siebie znaczymy. bym mogła nosić Twoją za dużą bluzę, która przesiąknięta będzie Twoim zapachem. byś śmiał się ze mnie, gdy palnę jakąś głupotę, by siedząc Ci na kolanach bawił byś się moimi włosami. po prostu bądź, zostań i nie odchodź.
|
|
 |
|
Zależy Ci na czymś? Walcz. Wstawaj i nigdy się nie poddawaj. Nie ma celu, którego nie jesteś w stanie osiągnąć i marzenia, którego nie możesz spełnić. Nawet jeśli wydaje Ci się, że to już koniec, nie przestawać wierzyć - to właśnie wytrwałym życie daję szansę.
|
|
 |
|
to właśnie On jako jedyny, z ruchu moich warg, potrafił wyczytać każde z tych uczuć, nawet ten minimalny ból, perfekcyjnie osłaniany fałszywym uśmiechem, był mu znany. to On, doskonale wiedział, że jedynie swoją obecnością nadaje sens chwilom, że dla mnie jest kimś więcej, kimś kogo darzę coś ponad marne uczucia. / endoftime.
|
|
 |
|
Chciałbym móc wiedzieć jak to jest żyć w bezdechu i tęsknić za kimś, chciałbym poczuć to ciepło w Twoich ramionach i to przyjemnie kojące bicie zakochanego serca. Chciałbym liczyć z Tobą gwiazdy, czytać Tobie wiersze. Chciałbym ogrzewać Twoje dłonie i mówić jaka jesteś piękna. Chciałbym wiedzieć chociaż, że istniejesz. Źle mi bez Ciebie, czuję się taki samotny i szary. Chciałbym wypełnić pustkę w sercu naszą miłością i doświadczać jej każdego dnia na nowo
|
|
 |
|
usiadłam na pustym , pełnym gwiazd polu i zaczęłam płakać. towarzyszyła mi puszka piwa. płakałam , bo.. nie dałam rady. ta tęsknota mnie rozpierdoliła od środka . i ta świadomość, że on mnie nie kocha. .nagle zauważyłam jak jakaś zakapturzona postać siada koło mnie i zabiera mi piwo. zdjął kaptur i od razu poznałam jego mordkę. 'kochanie'...- powiedział i jednocześnie złapał mnie mocno za rękę. moje serce nawalało tak szybko, że nie da się tego opisać . myślałam sobie - 'głupi dupek, pewnie chce do mnie wrócić'. jednak po chwili odparł - 'wiem co myślisz. ale nie, to co było nie wróci'. pocałował mnie w policzek, wylał piwo, założył z powrotem kaptur.. i porwał go statek kosmiczny :D / paktoofoonika
|
|
 |
|
żeby czas zatrzymał się, choć na krótką chwilę, a My cofając każde z tamtych słów, za sobą zostawiając ten nieznany rozdział życia, zaczniemy na nowo. tym razem siebie znając już na pamięć, ze świadomością wad i każdej z zalet. skończymy wspominać, rozdrapywać blizny przeszłości, a liczyć będą się jedynie kolejne sekundy bycia obok siebie, teraz tylko ta teraźniejszość, gdzie słowo 'My' znów jest wspólne, i już nigdy, w żaden sposób nie podzieli się na dwa, osobne fragmenty. / endoftime.
|
|
|
|