głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kasztankova

mówisz  że umierasz bo odszedł ? wyobraź sobie jak musi się czuć matka  która czuwa przy łóżku w szpitalu swojego dziecka. kiedy po tygodniach a nawet miesiącach wierzenia  że będzie żyć ono umiera. więc nie pierdol  że cierpisz. zadzwoń do niego  powiedz jak bardzo go kochasz i nigdy o nim nie zapomniałaś. możesz to naprawić  tylko w to uwierz.

ciiamciaramciaam dodano: 29 kwietnia 2013

mówisz, że umierasz bo odszedł ? wyobraź sobie jak musi się czuć matka, która czuwa przy łóżku w szpitalu swojego dziecka. kiedy po tygodniach a nawet miesiącach wierzenia, że będzie żyć ono umiera. więc nie pierdol, że cierpisz. zadzwoń do niego, powiedz jak bardzo go kochasz i nigdy o nim nie zapomniałaś. możesz to naprawić, tylko w to uwierz.

najgorsza jest świadomość  że osoba na której tak cholernie Ci zależy nigdy Cię nie kochała  nie kocha i kochać nie będzie.

ciiamciaramciaam dodano: 29 kwietnia 2013

najgorsza jest świadomość, że osoba na której tak cholernie Ci zależy nigdy Cię nie kochała, nie kocha i kochać nie będzie.

codziennie sama siebie podziwiam  że wytrzymuję to wszystko.

ciiamciaramciaam dodano: 29 kwietnia 2013

codziennie sama siebie podziwiam, że wytrzymuję to wszystko.

jesteś mistrzem w ukrywaniu swoich prawdziwych uczuć

ciiamciaramciaam dodano: 29 kwietnia 2013

jesteś mistrzem w ukrywaniu swoich prawdziwych uczuć

chciałabym wrócić do czasów  kiedy uśmiech nie znikał mi z twarzy ...

ciiamciaramciaam dodano: 29 kwietnia 2013

chciałabym wrócić do czasów, kiedy uśmiech nie znikał mi z twarzy ...

I wiem  że chciałby być kimś więcej niż kumplem i wiem  że tak kurewsko się starał  a ja powiedziałam mu zwykłe  nie . I wiem jak cierpi  ale nic nie mogę z tym zrobić  bo nie zmuszę się do kochania go. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 29 kwietnia 2013

I wiem, że chciałby być kimś więcej niż kumplem i wiem, że tak kurewsko się starał, a ja powiedziałam mu zwykłe "nie". I wiem jak cierpi, ale nic nie mogę z tym zrobić, bo nie zmuszę się do kochania go./esperer
Autor cytatu: esperer

I wiem  że chciałby być kimś więcej niż kumplem i wiem  że tak kurewsko się starał  a ja powiedziałam mu zwykłe  nie . I wiem jak cierpi  ale nic nie mogę z tym zrobić  bo nie zmuszę się do kochania go. esperer

esperer dodano: 29 kwietnia 2013

I wiem, że chciałby być kimś więcej niż kumplem i wiem, że tak kurewsko się starał, a ja powiedziałam mu zwykłe "nie". I wiem jak cierpi, ale nic nie mogę z tym zrobić, bo nie zmuszę się do kochania go./esperer

I dotyka mnie on  lecz nie ten. I próbuję jakoś iść do przodu  a ciągle stoję w miejscu. I niby seks  ale nie kochanie. esperer

esperer dodano: 29 kwietnia 2013

I dotyka mnie on, lecz nie ten. I próbuję jakoś iść do przodu, a ciągle stoję w miejscu. I niby seks, ale nie kochanie./esperer

Całował mnie  a ja nie czułam nic  jakby to wszystko działo się poza mną  jakby jego wargi wcale nie spoczywały właśnie na moich. W jego oczach oczach widziałam ten błysk  a we mnie był tylko wstręt do niego i dwa razy większy do siebie  Udałam  że wszystko jest dobrze  chwyciłam znowu jego rękę i wszystko tłumaczyłam sobie stresem związanym z nową sytuacją. Kiedy wracałam sama do domu ryczałam jak małe dziecko  tarłam wargi rękawem i plułam co jakiś czas  jakbym brzydziła się własnej osoby. Łzy spokojnie płynęły sobie po policzkach  a usta poczerwieniały od prób pozbycia się z nich jego smaku. Wtedy zrozumiałam  że to nie stres  że wszystko siedzi we mnie. Wiem  że narazie żadne wargi nie zsynchronizują się z moimi tak idealnie jak wtedy  że nie będzie już tak samo i moje próby zapchania tej pustki czymkolwiek  kończą się tym  że cierpię jeszcze bardziej. esperer

esperer dodano: 29 kwietnia 2013

Całował mnie, a ja nie czułam nic, jakby to wszystko działo się poza mną, jakby jego wargi wcale nie spoczywały właśnie na moich. W jego oczach oczach widziałam ten błysk, a we mnie był tylko wstręt do niego i dwa razy większy do siebie, Udałam, że wszystko jest dobrze, chwyciłam znowu jego rękę i wszystko tłumaczyłam sobie stresem związanym z nową sytuacją. Kiedy wracałam sama do domu ryczałam jak małe dziecko, tarłam wargi rękawem i plułam co jakiś czas, jakbym brzydziła się własnej osoby. Łzy spokojnie płynęły sobie po policzkach, a usta poczerwieniały od prób pozbycia się z nich jego smaku. Wtedy zrozumiałam, że to nie stres, że wszystko siedzi we mnie. Wiem, że narazie żadne wargi nie zsynchronizują się z moimi tak idealnie jak wtedy, że nie będzie już tak samo i moje próby zapchania tej pustki czymkolwiek, kończą się tym, że cierpię jeszcze bardziej./esperer

Praw­dzi­wy przy­jaciel jest z tobą na dob­re i na złe.

motylekann dodano: 29 kwietnia 2013

Praw­dzi­wy przy­jaciel jest z tobą na dob­re i na złe.

Przy­jaźń poz­naję po tym  że nic nie może jej za­wieść  a praw­dziwą miłość po tym  że nic nie może jej zniszczyć.

motylekann dodano: 29 kwietnia 2013

Przy­jaźń poz­naję po tym, że nic nie może jej za­wieść, a praw­dziwą miłość po tym, że nic nie może jej zniszczyć.

Chciałabym  żeby mnie pokochał  ale wiem  że to niemożliwe. Bo przecież do miłości nie wolno nikogo zmusić.

ciiamciaramciaam dodano: 28 kwietnia 2013

Chciałabym, żeby mnie pokochał, ale wiem, że to niemożliwe. Bo przecież do miłości nie wolno nikogo zmusić.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć