|
Mam nadzieję, że jesteś ciągle w dobrym zdrowiu i podłym nastroju - nie odwrotnie.
|
|
|
świat jest okropny i można się z niego śmiać albo nad nim płakać. Ja już dawno wybrałam to pierwsze.
|
|
|
Bo im chodzi tylko o to, żeby pieprzyć pieprzyć pieprzyć się jak psy.
|
|
|
Znowu to samo uderza w Ciebie sentyment, ale dlaczego mam pozwolić na to, żeby przeszłość mnie wytrącała z równowagi.
|
|
|
Jak mnie to wkurwia, że dla ciebie liczą się rzeczy a nie człowiek.
|
|
|
Kolejny raz wałkuję Drake - take care, przez resztę wieczoru będę myśleć ze nie znaczysz już nic i że to co było to była kolejna surowa lekcja.
|
|
|
Jakiś czas temu to było w sumie nie dawno... BYŁO.
|
|
|
Nie nazwę cie skurwysynem z jakiej zrodziłeś się matki...
|
|
|
To staroświeckie, ale ja naprawdę wzięłam kartkę i pisałam list zaadresowany do Ciebie, oczywiście nie wysłałam tylko podarłam. Było w nim pełno wyzwisk i wspomnień, chyba chciałam żebyś też się tyrał.
|
|
|
|