|
"Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie..." ..
|
|
|
Zrozumiesz, zanim się zorientujesz, że to wcale nie jest kwestia wyboru, dobranych słów czy wplyw chwili. Nie jest tak, że to w ogole jest jakaś tam kwestia czegoś. Po prostu żyjesz sobie, korzystasz z uroków świata, masz przyjaciół i fajne życie. Jesteś uśmiechnięta i zadowolona. Jesteś pomiędzy jednym dniem a drugim i zjawia się człowiek. Zwykły, z bliznami, zmarszczkami, nawykami i swoimi priorytetami, którymi sie kieruje. I nie sądzisz nawet, że może was spotkać cokolwiek wspólnego. Idziesz do przodu w swoim życiu, aż wasze drogi łączą się w jedno. Ciała, dusze i serca, nagle, ot tak, stają się wspólne, wasze światy stają sie jednym. Zostajecie jednością. I zorientujesz sie bardzo szybko ze yo nie kwestia przypadku, to przeznaczenie. Stanęliście na swoich drogach, żeby jedno drugiemu dało siłę i miłość. Żebyście sobie nawzajem poskładali te połamane serca. /bm
|
|
|
Odkąd z nim mieszkam, poranki stały się niespodziankami, dni przygodą, życie oazą. Trzyma mnie za dłoń każdego dnia i mówi, że jestem tą. Tą jego wymarzoną, kobietą życia, że to ja, nie żadna inna, zostanę jego żoną, będę nosić jego nazwisko i złoto na palcu. Odkąd pojawił się w mojej codzienności jego uśmiech, świat jest mniej straszny, łagodniejszy. I mimo każdego niebezpieczeństwa w moim czy jego życiu, czuję pewność i spokój. Bo mam osobę, która nadstawi za mnie karku, a za która ja poszlabym do wrót piekieł. /bm
|
|
|
Odpowiedz mi szczerze, dasz radę dojść ze mną na szczyt? Dasz radę rano otworzyć oczy, spojrzeć na mnie i stwierdzić, że jesteś gotowy żyć? I nie dzielić ze mną dom i opowieści co tam w pracy.. Tylko czy będziesz na siłach by ze mną żyć? Budzić się rano ze mną w Bangkoku i jeść dwa dni później kolację w Rzymie? Czy dasz radę skoczyć na bungee i spróbować pływać z rekinami? Czy będziesz kochał sie ze mną na plaży w Egipcie i czy przy porannej kawie zgodzisz się spakować i wyruszyć w góry? Jeśli będziesz w stanie ze mną żyć, a nie bawić się w życie, to możesz zostać na zawsze... Świat pięknieje, jak żyje się we dwoje, w miłości. /bm
|
|
|
"Trzy wersje: moja, wasza i ta prawdziwa..." ..
|
|
|
Tylko On mógłby dla mnie cofnąć zegar o godzinę, żebym bardziej się wyspała. Mógłby nawet przyspieszyć go z wtorku do piątku i wyciągnąć baterię. Mógłby, bo w to wierzyłam. Jak w Jego każde inne słowa..
|
|
|
Najtrudniej jest wybaczyć samemu sobie..
|
|
|
"W swej samolubności eterycznych walut zgubiliśmy sen
/I po co wszystkim nam tej wojny natarczywy cień
/Co wszystko mi zabiera
/Ja już nawet ciebie nie mam
/Wszystko mi odbiera
/Ja już nawet ciebie nie znam..." ..
|
|
|
"Mieliśmy wszystko dzielić na pół ten zwyczajny sukces i niezwykły ból
/I nie dotarłbym tu, gdybym nie szedł z tobą
/A paradoksalnie nie chcę mieć cię obok..." ..
|
|
|
"Nic nie chce mieć, przez miasto lecę, tych parę chwil, kroków po dnie..." ..
|
|
|
"La vie est faite pour ceux qui vivent, respirent sans coeur..." ..
|
|
|
|