 |
|
Nigdy nie zapomnisz pierwszej miłości, pierwszej randki, pierwszego pocałunku, pierwszej bliskości, pierwszego papierosa, pierwszego piwa, pierwszego łyka wódki, pierwszego cięcia, pierwszej zarwanej nocy, pierwszej wylanej łzy przez osobę którą kochasz, pierwszego poważnego rozczarowania spowodowanym czymś więcej niż utratą łopatki, pierwszego zerwania, pierwszego zapominania. I nigdy nie zapomnisz wszystkich dni spędzonych z osobą, która jako pierwsza była dla Ciebie najważniejsza. Wspomnień nie wymażesz, czasu nie cofniesz. / kinia-96
|
|
 |
|
W moich oczach można ujrzeć nienawiść do Niego za wszystkie blizny, za wylane łzy, nieprzespane noce. Tylko Ci, którzy przyjrzą się uważniej, dostrzegą tęsknotę. Tęsknotę za każdym jego słowem, gestem, oddechem. Tęsknotę za jego stylem, każdą wylaną kroplą perfum na siebie, każdą zaśpiewaną piosenkę tylko z dedykacją dla mnie. Tęsknotę za jego obecnością. / kinia-96
|
|
 |
|
Chciałabym jeszcze kiedyś mieć taki dzień by prosić o dłuższą drogę do domu, o późniejszy zachód słońca, o nieznikające, szczere uśmiechy, o niekończące się rozmowy i możliwość wciśnięcia 'replay', tyle razy ilekroć zatęsknię za tymi chwilami. / kinia-96
|
|
 |
|
Mamo. W Twoje urodziny mogę dać Ci tysiąc róż.Najdroższą biżuterię świata i zapas czekoladek na cały rok ale z wiekiem zdaje sobie sprawę, że to wywołuje uśmiech na Twojej twarzy ale nie sprawia, że jesteś szczęśliwsza.W swoje kolejne urodziny jak każdego roku życzysz sobie by Twoi synowie się zmienili - dorośli.Byś nie musiała się w końcu martwić i wylewać daremnych łez.Już nie chcesz odwiedzać nas w szpitalu i za kratami.Wiem Mamo, że przez te dwadzieścia prawie lat mojego życia, każdego dnia szarpie Ci nerwy i zdrowie.Wystawiam na próbę Twoje nerwy.. to ile wytrzymasz.Nie chce Cie Mamo ranić.Jesteś Moją Królową i za Ciebie oddałbym życie dlatego kolejny raz uklęknę przed Tobą i poproszę o wybaczenie.Zmienię się Mamo ale jeszcze nie jestem na to gotowy teraz, dziś czy jutro.Zdmuchniesz jutro świeczki na swoim torcie i znów będziesz miała jedną myśl, która dotyczy nas.Będę przy Tobie zawsze Mamo.Nigdy Cię nie opuszczę. I kraty.. i kilometry nas nie rozdzielą, nigdy! | niby_inny
|
|
 |
|
Powierzyłam Ci w opiece swoje serce, chciałam byś się Nim zaopiekował, by było w jednym kawałku. Chciałam byś je traktował jak swoje. Nie chciałam wiele. Wystarczyło jedynie nie rozjebać go na milion, maleńkich kawałeczków, co Ty uczyniłeś. Może mam Ci za to dyplom dać? Pomyśl czy chciałbyś, abym to ja Tobie złamała serduszko. Wiem, że byś nie chciał. Wiem to, pomimo że udajesz twardziela. Wiem, że masz uczucia. Przecież wiem o Tobie wszystko, przestań udawać. / kinia-96
|
|
 |
|
Żałuję, że nie umiem wymazać wspomnień. Żałuję, że Cię poznałam. Żałuję, że zmarnowałam rok by bawić się z Tobą w tą chorą miłość. Żałuję każdej wysłanej wiadomości i każdego spotkania. Żałuję, że nie mogę zapomnieć Twojego głosu, Twoich oczów, Twoich włosów, Twojego zapachu, Twoich pocałunków. Żałuję, że nie mogę od tak wszystkiego się pozbyć. Żałuję, że Cię kochałam, że darzyłam Cię silniejszym uczuciem i walczyłam o tą miłość. Żałuję, że nie umiem zapomnieć Twojego imienia. / kinia-96
|
|
 |
|
Uśmiecham się sama do siebie , a jeszcze chwilę wcześniej uśmiechałam się do Ciebie .
Takie małe szczęście mogłabym mieć . Kolejny dobry dzień do kolekcji .
Kolejna dawka śmiechu i miłości. Tęskniłam za tym.
|
|
 |
|
Lubię Cię mieć , a będę miała już niedługo . Lubię , gdy jesteś i w sumie to lubię o wiele bardziej . Lubię aż za bardzo Kochanie.
|
|
 |
|
Cześć Mamo. Znów kreślę na białej kartce proste słowa do Ciebie. Mamo dla Ciebie znów walczę i nie poddaje się nawet gdy życie daje mi mocno w kość. Nie jestem dobrym Synem i nigdy nim nie byłem. Dziękuje Ci kolejny raz za zasady, które mi wpajałaś od dziecka. To dzięki Tobie żyje i stąpam po tej ziemi. To dzięki Tobie rozwijam swoje talenty i potrafię uwierzyć w miłość - zawsze dawałaś mi jej najwięcej. Zawsze Mamo wspierałaś mnie w najtrudniejszych chwilach mojego życia i nigdy nie zdołam Ci się za to odpłacić. Nie chcę znów zostawiać Cie samej.. zapłakanej w mieszkaniu ale wiesz Mamo, że muszę wyjść. Wiesz to, że muszę znów zawalczyć o swoją drużynę, a jak zajdzie potrzeba za brata oddam życie. Wpajałaś mi zawszę wiarę w Boga - modlę się do niego każdego dnia ale On mnie nie słucha. Milczy. Jest głuchy na moje prośby. To Ty bierzesz mnie za rękę i pomagasz wstać kiedy upadam. Jesteś dla mnie najważniejsza, a Twój portret na ramieniu najważniejszy z tatuaży. Kocham Cie. | niby_inny
|
|
 |
|
Przepraszam Mamo, tak po raz kolejny, wiem. Ze łzami w oczach mówię Ci teraz, że mi przykro. Nigdy nie chciałam, abyśmy miały takie złe relacje ze sobą, żebym wracała do domu, uciekała do swojego pokoju i przed nosem trzaskała Ci drzwiami. Nigdy nie chciałam by doszło do tego, do mojej zmiany. Zmieniłam się i wiem, że każdy to zauważył. Popatrz, widzisz tą dziewczynę na zdjęciu? Uśmiechnięta, wesoła i całkiem zadbana. Spójrz teraz na mnie. I co widzisz? Zapłakaną, rozmazaną nastolatkę. A pamiętasz tą dziewczynę, która jest obok uwieczniona na fotografii? Tak, to moja przyjaciółka, dobrze pamiętasz. Tyle, że teraz mijając ją na ulicy, rzucam krótkie 'spierdalaj'. Tak Mamo, przepraszam. Przykro mi. / kinia-96
|
|
 |
|
pierwszy kieliszek - wtajemniczę Cię w jego cechy. Drugi - powiem, jak bardzo mnie zranił. Trzeci - wejdę na dach i krzyknę, że go kocham. Czwarty - zadzwonię do niego i powiem, że go kocham. Parę następnych kieliszków - stanę na krawędzi dachu i zrobię krok do przodu, bo przecież mówili, żeby iść dalej.
|
|
 |
|
Rodząc się, zaciągnęliśmy obowiązek śmierci.
|
|
|
|