 |
żyjemy otoczeni podziałami i wojnami, nawzajem sobie kurwa życie odbieramy
|
|
 |
bo duże rap wytwórnie często wypuszczają hujnie
|
|
 |
bo ja kocham hip hop i ten hip hop nienawidze, z hujowizny szydze dla artystów ja kibicem
|
|
 |
Ciągły brak kapuchy, ciągłe kombinacje,
Prawie każdy zna te sytuacje zbyd dobrze nawet...
Tak ma być dalej?! Za jaką karę?!
Jebać to... dawaj na balet... elo ziomale
|
|
 |
'mijam Cię wzrokiem, ponieważ nie mogę
opisać oddechem kształtu Twoich powiek'
|
|
 |
Oto polski sposób, jak oszukać ten świat,
osiągnąć szczęście w drodze do szczęścia
i nikt za szczęściem nie będzie musiał biec za szybko
mając już jedno szczęście, choćby było szczęścia szczyptą.
Mamy marzenia, z resztą, każde z nich tętni,
lecz, zamiast się spełniać, wyprawiamy z nimi pogawędki,
to nic, że ominiemy każdy w szczęściu azyl,
przynajmniej wiemy, jak pięknie jest marzyć!'
|
|
 |
pal to i trzymaj w płucach, nie puszczaj nim wszystko znów nie będzie wporzo
|
|
 |
Mam marzenie, i wiem, co z nim zrobić -
systematycznie rzucam sobie kłody pod nogi
|
|
 |
ale ja widzę,
że świat już prawie runął, i co?
i mam, k***a, dobry humor
|
|
 |
są takie rzeczy,
których chciałbym nie widzieć,
nie prosić Boga,
by następny dzień mógł ulgę przynieść...'
|
|
 |
Pedros, jacobs czy nescafe,
kawy zawsze mam pełną szafę,
a nawet jeżeli nie mam,
to znam takich obywateli,
którzy kawę mogą mi udzielić.
Ludzie na mój widok chowają głowę w piasek jak strusie,
bo wiedza, ze wyciągnę od nich forsę na kawusie.
|
|
 |
Słuchałem go, chociaż nie mój to był świat,
i tak siedzieliśmy - noc, diabeł i ja.
|
|
|
|