głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kasiiiiaa

siedząc na ławce obserwowała fontannę i dzieci bawiące się obok niej. były takie beztroskie  nie martwiły się tym zimnym wiatrem  maczały w niej dłonie  chociaż rodzice patrzyli krzywym wzrokiem. dostrzegła  że po drugiej stronie stoi on i trzyma na rękach roczną siostrę  ona też bawiła się wodą  pluskała na wszystkich wokół śmiejąc się wesoło. on patrzył na nią jak w obrazek  ale nagle podniósł wzrok i ich spojrzenia się spotkały. przez chwilę próbował bawić się z malutką  lecz nie mógł się skupić. po pięciu minutach odeszli  a w moim sercu panował bałagan  przez najbliższe dwa tygodnie.

waniilia dodano: 19 sierpnia 2010

siedząc na ławce obserwowała fontannę i dzieci bawiące się obok niej. były takie beztroskie, nie martwiły się tym zimnym wiatrem, maczały w niej dłonie, chociaż rodzice patrzyli krzywym wzrokiem. dostrzegła, że po drugiej stronie stoi on i trzyma na rękach roczną siostrę, ona też bawiła się wodą, pluskała na wszystkich wokół śmiejąc się wesoło. on patrzył na nią jak w obrazek, ale nagle podniósł wzrok i ich spojrzenia się spotkały. przez chwilę próbował bawić się z malutką, lecz nie mógł się skupić. po pięciu minutach odeszli, a w moim sercu panował bałagan, przez najbliższe dwa tygodnie.

widziałam jak dostał w twarz  chociaż śmiał się ze mnie  znaczył dla mnie tak wiele  że podbiegłam do niego i zapytałam  czy go boli. pierwszy raz od kilku tygodni nie zaśmiał się  tylko spojrzał na mnie wzrokiem smutnego psa. jego oczy błękitne oczy błyszczały od łez  moje czekoladowe też. pogłaskał mnie po policzku i szepnął   trochę  dziękuję za troskę Mała. potem odszedł  by nikt nie zauważył nas razem.

waniilia dodano: 19 sierpnia 2010

widziałam jak dostał w twarz, chociaż śmiał się ze mnie, znaczył dla mnie tak wiele, że podbiegłam do niego i zapytałam, czy go boli. pierwszy raz od kilku tygodni nie zaśmiał się, tylko spojrzał na mnie wzrokiem smutnego psa. jego oczy błękitne oczy błyszczały od łez, moje czekoladowe też. pogłaskał mnie po policzku i szepnął - trochę, dziękuję za troskę Mała. potem odszedł, by nikt nie zauważył nas razem.

powiedziałam mu  że nie możemy być razem  jeśli tak się zachowuje. a on zamiast rozpaczać  jak robił to wcześniej  pozwolił mi odejść. zrozumiałam  że nic dla niego nie znaczę. nie trzymał mnie  nie kupił bukietu na przeprosiny  chociaż nabroił. olał wszelkie proźby. skończyłam to  przez wiele dni płakałam  a on śmiał się ze mnie  prawdziwy facet  prawdziwy egoista.

waniilia dodano: 19 sierpnia 2010

powiedziałam mu, że nie możemy być razem, jeśli tak się zachowuje. a on zamiast rozpaczać, jak robił to wcześniej, pozwolił mi odejść. zrozumiałam, że nic dla niego nie znaczę. nie trzymał mnie, nie kupił bukietu na przeprosiny, chociaż nabroił. olał wszelkie proźby. skończyłam to, przez wiele dni płakałam, a on śmiał się ze mnie, prawdziwy facet, prawdziwy egoista.

poznałam go  gdy mieszkałam na końcu świata  w namiocie z płatków róży. był przystojny  miał błyszczące  niebieskie oczy. przyglądał mi się z dala  lecz nie podszedł. pokochałam go całym sercem mimo  że nie powiedział ani słowa. a potem uciekł  jak mały  wstydliwy chłopiec  już nigdy nie wrócił. od tego czasu upłynęło wiele godzin tych kolorowych i szaroburych  a i tak nadal mam go w głowie. stał się kolejnym niespełnionym marzeniem.

waniilia dodano: 19 sierpnia 2010

poznałam go, gdy mieszkałam na końcu świata, w namiocie z płatków róży. był przystojny, miał błyszczące, niebieskie oczy. przyglądał mi się z dala, lecz nie podszedł. pokochałam go całym sercem mimo, że nie powiedział ani słowa. a potem uciekł, jak mały, wstydliwy chłopiec, już nigdy nie wrócił. od tego czasu upłynęło wiele godzin tych kolorowych i szaroburych, a i tak nadal mam go w głowie. stał się kolejnym niespełnionym marzeniem.

kiedyś pisałam inaczej  teraz już nie mogę  nie potrafię. nie zostawiam tego  inni będą mogli to przeczytać zawsze. a ja kiedyś wrócę. teksty waniilia dodał komentarz: kiedyś pisałam inaczej, teraz już nie mogę, nie potrafię. nie zostawiam tego, inni będą mogli to przeczytać zawsze. a ja kiedyś wrócę. do wpisu 19 sierpnia 2010
A ja Ciebie! :  teksty waniilia dodał komentarz: A ja Ciebie! :* do wpisu 19 sierpnia 2010
wrócę! na pewno wrócę! teksty waniilia dodał komentarz: wrócę! na pewno wrócę! do wpisu 19 sierpnia 2010
żadnych kitów nie wciskam  poddaję się. teksty waniilia dodał komentarz: żadnych kitów nie wciskam, poddaję się. do wpisu 19 sierpnia 2010
przestań! mówię Ci coś na gadu. teksty waniilia dodał komentarz: przestań! mówię Ci coś na gadu. do wpisu 19 sierpnia 2010
po prostu nie potrafię pisać  nie wychodzi mi to już tak jak kiedyś. teksty waniilia dodał komentarz: po prostu nie potrafię pisać, nie wychodzi mi to już tak jak kiedyś. do wpisu 19 sierpnia 2010
PODDAJĘ SIĘ  NIE POTRAFIĘ PISAĆ  ODCHODZĘ. WRÓCĘ TU KIEDYŚ  A MOŻE I GDZIE INDZIEJ. SAMA NIE WIEM. MOŻECIE ZNALEŹĆ MNIE NA GG   293103. PA.

waniilia dodano: 19 sierpnia 2010

PODDAJĘ SIĘ, NIE POTRAFIĘ PISAĆ, ODCHODZĘ. WRÓCĘ TU KIEDYŚ, A MOŻE I GDZIE INDZIEJ. SAMA NIE WIEM. MOŻECIE ZNALEŹĆ MNIE NA GG - 293103. PA.

dzięki    teksty waniilia dodał komentarz: dzięki ;* do wpisu 19 sierpnia 2010
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć