 |
„Wszystko, co wydarzy się jutro przeżyliśmy już dziś.”
|
|
 |
Ulgą jest każde dziś bez wczoraj.
|
|
 |
Wiesz, tak ciężko jest być obojętnym. Niczym bez duszy i bez serca.
Z obojętnością się budzić i z taką samą wyuzdaną obojętnością zasypiać. Nosić ją w sercu, jednocześnie serca nie posiadając. Nikogo nie całować, nikomu nie pozwalać się kochać. Tylko oddychać i trwać. Udawać, że się jakoś trzymasz, kiedy tak ciężko jest być silnym, gdy się za kimś tęskni..
|
|
 |
Mówią, że podobno uskrzydla..
|
|
 |
Kochałam Cię. Kochałam nawet, gdy każdego pieprzonego ranka budziłam się bez Ciebie i gdy zasypiałam marząc, byś mi się chociaż przyśnił, bo
w realnym życiu byłeś już tylko wspomnieniem. Kochałam wtedy, gdy po policzkach ściekały mi łzy, bo pozornie znów musiałam żyć w pojedynkę, pozornie - bo bez Ciebie to nigdy nie było życie. Kochałam wtedy, gdy wszyscy dookoła kazali mi przestać, a ja nie potrafiłam. Nie potrafię do dzisiaj..
|
|
 |
Czegoś ciągle chciałam, a nie wiedziałam czego, najgłupsza rzecz, a wyprowadzała mnie z równowagi. Pragnęłam się do czegoś przywiązać, a wszystko odpychałam. Ogarniała mnie bez powodu wściekłość, a za chwilę próbowałam daremnie zrozumieć, dlaczego. A wszystkie tęsknoty, jakie mnie nachodziły, wydawały mi się tęsknotami nienawidzącymi. I nie świata, ludzi, życia, lecz samej siebie..
|
|
 |
'I może kiedyś się dowiemy,
czego tak naprawdę chcemy
Nie zagłuszaj ciszy
może siebie w niej usłyszysz...'
|
|
 |
Największą motywacją do życia jest świadomość, że gdzieś tam jest ktoś kto widzi w Tobie więcej niż Ty sama w sobie widzisz..
|
|
 |
Uwielbiam gdy patrzymy się w nasze oczy i nagle pojawia się ten uśmiech, który pokochałam od razu.
|
|
 |
Spadając z nieba właśnie wybrałeś bycie przy mnie, choć na świecie jest wiele wspanialszych ode mnie kobiet.
|
|
 |
Przysięgam, tyle miłości, co w jego oczach, nie widziałam jeszcze nigdzie.
|
|
 |
Nie wiem co we mnie wstąpiło, ale uśmiecham się do przechodniów, jak obłąkana. Nie jestem w stanie powstrzymać moich unoszących się ku górze kącików ust. Rozpiera mnie wewnętrznie emanująca radość. Takie moje mini absurdalne szczęście. Bez przyczyn. Bez powodów. Ku niemu.
|
|
|
|