 |
Mogłabym być słodka i nie rzucać się wcale
i gdybym była ciastem to wylizałbyś talerz.
|
|
 |
Może nie umiem już być ani trochę lepsza, lecz jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy.
|
|
 |
Zostaw na później wszystko co mówiłeś przed chwilą, tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.
|
|
 |
Twoje cierpienie równa się moje, razem przeżyjemy nie jedną paranoję.
|
|
 |
jestem odpowiedzialna za to co mówię, a nie za to, co zrozumiałeś
|
|
 |
nigdy nie mów mi, że noszę wciąż głowę w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach.
|
|
 |
Koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce...
|
|
 |
Ludzie się zmieniają, szkoda :)
|
|
 |
Wspomnienia spychane na margines świadomości. przyduszone głazem, spętane i przywiązane do kotwicy, byleby tylko nie zdołały wydostać się na powierzchnię i dopłynąć do statku w kształcie serca.
|
|
 |
Zaczęła nowy etat w swoim życiu. Po wielu porażkach . niepowodzeniach . braku wiary w siebie.. Powstała na nowo.. Silna.. Mająca odwagę sprzymierzyć się z przeciwnościami losu . Z nadzieją na lepsze juro . Nie potrzebuje już fałszywych przyjaciół . Nie potrzebuje żadnego oparcia w rodzinie , która i tak mało kiedy ją rozumiała . Da sobie rade sama . tak postanowiła i tak zrobi . Osiągnie postawione sobie cele . Pokaże wszystkim ze można . Przede wszystkim sobie to udowodni . Bo wie .. czuje to że nadszedł czas , gdzie śmiało może zrobić krok do przodu.. w nieznane. Gdzie czeka ją to o co tak naprawdę nieustannie walczyła. /collide
|
|
 |
Nigdy nie zapomnę początków, kiedy starałeś się o mnie. Byłam tak zajebiście szczęśliwa.
|
|
 |
Po sobie zostawił jedynie otwarte na oścież drzwi i ciszę, która tym razem wypełniona była szczęściem..
|
|
|
|