 |
czy ja muszę być taka wrażliwa. ? czasami ta wrażliwość mnie denerwuje. bardzo łatwo jest mnie urazić, nawet głupimi słowami. a jak słyszę w radiu jakieś smutne piosenki, to od razu w duchu robię się taka jakaś smutna i nic mnie nie rozwesela przez cały dzień.
|
|
 |
Czasami chciałabym zostawić gdzieś serce. Schować je tak, żeby nie móc go potem znaleźć. Uczucia sprzedać na aukcji i na nowo cieszyć się życiem
|
|
 |
Prawdziwy przyjaciel opieprzy jak ojciec, martwi się jak matka, wkurza jak siostra, irytuje jak brat, ale kocha bardziej niż twój chłopak. ☻
|
|
 |
lubie siedzieć w tym zadymionym pomieszczeniu. Na fotelu, wielgachnym meblu z tapicerką, wypchaną do granic moźliwośći, obszarpanym, pbsmyczonym i popękanym, którego podłokietniki dają mi wrażenie że lada moment wciągnie mnie w głąb swoich trzeźwi, strawi, wydali, a przetworzona trafię na półkę w zakurzony kąt komisu meblowego, gdzie będę się gapiła w gapiącego się na mnie z podłogi kota, a z szyi jemu i mi będzie zwisała tabliczka z napisem "na sprzedaż" Gdzie ona jest? Na co umarła? Kto powiedział, że nie żyje ? To ekologiczne myślenie, wszystko można powtórnie przetworzyć, man. ale mnie to uraża bo to jest nieładnie ja wiem, że takich zdjęć się w tych czasach nie lubi po prostu.
|
|
 |
Bo depresja jak Tyfus , niszczy społeczeństwo , i niektórzy poddają się tej dziwce zbyt często .
|
|
 |
kazali jej namalować idealny świat. odsunęła czystą kartkę. czemu ? zaakceptowała swoje życie.
|
|
 |
Poznałabym ten głos wszędzie, a słysząc go obudziłabym się w środku nocy - ba, mogłabym się założyć, że obudziłabym się i w grobie! Za tym głosem poszłabym przez ogień, a już na pewno przez chłód i bezustanna mżawkę!
|
|
 |
Ludzie są tacy kochanie. Przychodzą i odchodzą , czasem ranią słowami a czasem ranią nawet ich nie wypowiadając.. przyzwyczajaj się.
|
|
 |
Czułam się tak jakbym dotarła do celu,
jakbym znalazła się we wlaściwym miejscu.
Byliśmy dla siebie wszystkim.
|
|
 |
Tylko pamiętaj o oddychaniu gdy zobaczysz go następnym razem ♥
|
|
 |
Nie opuszczam ludzi, jestem z nimi cały czas. Nawet gdy mi w twarz mówią najtrudniejszą z prawda. -Pezet.♥
|
|
 |
gdy skończył pisać, siedziała nadal nieruchomo w fotelu i myślała o tym, że spotkała zupełnie przypadkowo, niezwykłego człowieka. że chciałaby, aby był zawsze. na wieczność. czuła się przy nim wyróżniona i tak jedyna, jak przy nikim innym na świecie. po raz pierwszy, skulona na tym fotelu, zaczęła się bać, że on mógłby przestać być częścią jej życia. nie wyobrażała sobie tego. zastanawiała się, dlaczego poczuła to akurat teraz..
|
|
|
|