  |
To słodka tajemnica mojego istnienia. Niebezpieczna dla mnie i dla otoczenia. [PiH. ♥]
|
|
  |
Nie wiemy, co nas jutro spotka, nasze życie wiruje, jak kule w bębnie totolotka. Na razie z fartem, Twoje szczęśliwa ręka, gdy rzucasz kośćmi, wypada siódemka. [PiH. ♥]
|
|
 |
wiesz, tu nie liczą się kilometry, ale to, że w moim serduszku na co dzień, grzeje swoje miejsce. tu nie liczą się rzeczy, które różnią, bądź każdego dnia dzielą, liczy się to maleńkie, a zarazem wspólne szczęście, wywołane jedynie Jego obecnością, tą ogólną w życiu. kalkulacja uczuć, to, że czasem myśl o Nim, o tym co robi czy jak się czuje, jest znacznie ważniejsza, nawet od tych tak chwilowo nierównomiernych, uderzeń własnego serca. / Endoftime.
|
|
 |
zostały mi po tobie tylko słowa, zdjęcia i wspomnienia.
źle wpływające na stan psychiczny i fizyczny mnie.
|
|
 |
i obiecuję Ci, któregoś dnia nie wytrzymam, zatrzaskując drzwi wyjdę z domu. kierując się przed siebie wbrew chęci, ani razu nie obejrzę się w tył, a Ty robiąc wszystko co tylko się da, nigdy więcej mnie nie znajdziesz, nigdy nie zobaczysz, nawet w tych tak nierealnych snach, ja już nie powrócę. / Endoftime.
|
|
  |
Demony moje myśli nawiedzają często, bronie się agresją. [PiH.♥]
|
|
  |
rzeczywistość to suka, witamy się o świcie. [Chada. ♥]
|
|
  |
Fakt, tu nie lubi się policji. Za to przywiązanie do tradycji. [PiH. ♥]
|
|
  |
Pić piwo na melanżu to jak pierdolić w gumie. [PiH. ♥]
|
|
|
|