 |
|
Kilka kieliszków wódki i spokojnie mogę zadzwonić i powiedzieć Ci, że Cię kocham.
|
|
 |
|
Czasami każdy potrzebuje dnia kiedy może wyżyć się na wszystkich wokół, usiąść i najzwyczajniej w świecie zacząć płakać.
|
|
 |
|
Gdyby był Ciebie wart, nie pozwoliłby, żebyś przez niego płakała.
|
|
 |
|
kochasz mnie? to zapomnij o wszystkim.. zapomnij jak się nazywam, gdzie mieszkam, jak wyglądam, z jakiego kraju pochodzę. pamiętaj tylko moje oczy. szukałbyś mnie? przemierzyłbyś cały świat, aby mnie odnaleźć? jak książę, szukałbyś Kopciuszka.. myślisz, że znalazłbyś właścicielkę pantofelka... pamiętając jedynie moje oczy.. jeżeli mnie kochasz, porzuć wszystko.. szukaj. / ithillien.
|
|
 |
|
wyrwałam klamkę z drzwi mojego pokoju i przyłożyłam do skroni grożąc ścianie, że się zabiję.
ze ściany zeszła farba ale nie zdążyła do toalety bezczelnie obrzuciła mnie poetyckim gównem. / ithillien.
|
|
 |
|
Północ, pełnia, ciepłe cappucino. A gdyby tak jeszcze Twoje dłonie obejmowały moją talię, drażniąc delikatnie brzuch? Gdyby Twój oddech tańczył powoli po moim karku, wywołując lekkie dreszcze? Byłoby bajecznie.
|
|
 |
|
kolejne z serii " u mnie wszystko w porządku. " \ ms.inlove
|
|
 |
|
nie lubiła go, wręcz nie cierpiała kiedy wpadał do mnie. jednak ja uwielbiałam jego towarzystwo, te nasze wygłupy, własne żarty i śmiechy hihy z byle gówna. jednak uważał jej opinię za ważniejszą od mojej na temat jego skromnej osoby. \ ms.inlove
|
|
 |
|
- masz chłopaka? - CHŁOPAKA?! POJEBAŁO ?! A SZKOŁA?!
|
|
 |
|
Brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy..Ciebie mi brakuje.
|
|
 |
|
Czasami jestem chamska, bo trzeba. Czasami przesadzam z ocenami, bo nie daje rady. Czasami o tobie nie myślę, bo nie mam ochoty. Czasami zamykam się w swoim pokoju ze swoimi problemami, bo lubię.
|
|
 |
|
gdybym postawiła ich obok siebie wyglądało by to dokładnie tak: skromny brunet, uprzejmy o zielonych oczach i szczerym uśmiechu. nie pijący, nie palący, dobrze uczący się. zapewne w koszuli i jeansach. obok stałby pewny siebie blondyn, z aroganckim uśmiechem i wrednym charakterem. o dużych brązowych oczach i wrednej minie. w dresach i ogromnej bluzie. zapewne z blantem w ręce. tak, też się dziwię dlaczego wybrałam drugiego - może na prawdę kobiety kochają skurwysynów. / veriolla
|
|
|
|