głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika karoolans

 ... Wait a second let me catch my breath  remind me how it feels to hear your voice...     I tak sobie leze i rozmyslam. Rozmyslam o nas. Znowu jest tak jakos szaro  ponuro miedzy nami. Nie wiem czy to dlatego ze jesien za oknem  zimno leje... pierdolona brytyjska depresyjna pogoda. Brakuje mi Ciebie. Niby jestes obok ale jakis taki nieobecny... Gdzie sie nie ogladne wszyscy rodza dzieci  zachodza w ciaze. A gdy pytaja o nas?  Przeciez mamy czas  nic sie nie martw  bedzie w swoim czasie...etc.  Bedzie? Napewno? Bo jakos sie chyba na to nie zapowiada...    kazdego dnia zyc tak jak w snach  pomimo wad zdobedziemy caly swiat. Nic nie szkodzi sprobowac zeby nie zalowac  zawsze jest pora aby odzyskac stracony czas...

sweetdefeat dodano: 20 listopada 2016

"... Wait a second let me catch my breath, remind me how it feels to hear your voice..." _ I tak sobie leze i rozmyslam. Rozmyslam o nas. Znowu jest tak jakos szaro, ponuro miedzy nami. Nie wiem czy to dlatego ze jesien za oknem, zimno,leje... pierdolona brytyjska depresyjna pogoda. Brakuje mi Ciebie. Niby jestes obok ale jakis taki nieobecny... Gdzie sie nie ogladne wszyscy rodza dzieci, zachodza w ciaze. A gdy pytaja o nas? "Przeciez mamy czas, nic sie nie martw, bedzie w swoim czasie...etc." Bedzie? Napewno? Bo jakos sie chyba na to nie zapowiada...___"kazdego dnia zyc tak jak w snach, pomimo wad zdobedziemy caly swiat. Nic nie szkodzi sprobowac zeby nie zalowac, zawsze jest pora aby odzyskac stracony czas..."

To takie dziwne. Juz myslisz ze sie wszystko uklada a tu nagle wszystko zaczyna sie psuc. Spoldzielnia mieszkaniowa robi problemy  w pracy  ktorej w sumie masz juz dosyc tez nie najlepiej sie uklada i jest ciezko. Dlaczego w szkole nie ucza przystosowania do zycia? Powinien byc taki przedmiot na ktorym powinny byc omawiane tematy jak poradzic sobie w kryzysie  jak rozwiazywac problemy  jak sobie radzic ze stresem. I jeszcze do tego ta potencjalna ciaza. Ohh  zycie... kiedy w koncu przestaniesz wystawiac mnie na tak ciezkie proby!!

sweetdefeat dodano: 16 października 2016

To takie dziwne. Juz myslisz ze sie wszystko uklada a tu nagle wszystko zaczyna sie psuc. Spoldzielnia mieszkaniowa robi problemy, w pracy, ktorej w sumie masz juz dosyc tez nie najlepiej sie uklada i jest ciezko. Dlaczego w szkole nie ucza przystosowania do zycia? Powinien byc taki przedmiot na ktorym powinny byc omawiane tematy jak poradzic sobie w kryzysie, jak rozwiazywac problemy, jak sobie radzic ze stresem. I jeszcze do tego ta potencjalna ciaza. Ohh, zycie... kiedy w koncu przestaniesz wystawiac mnie na tak ciezkie proby!!

Sa takie dni ze zastanawiasz sie ile to wszystko warte... klocac sie caly czas ranimy a wrecz niszczymy siebie. Mimo to dalej tkwimy w tym razem zastanawiajac sie czy ciagnac to dalej. Wyniszczamy sie psyhicznie. Mamy takie charaktery ze zadne z nas nie odpusci. A najbardziej boli to ze mimo wszystko nie chcesz go tak krzywdzic  ale duma nie pozwala zrezygnowac.

sweetdefeat dodano: 4 kwietnia 2016

Sa takie dni ze zastanawiasz sie ile to wszystko warte... klocac sie caly czas ranimy a wrecz niszczymy siebie. Mimo to dalej tkwimy w tym razem zastanawiajac sie czy ciagnac to dalej. Wyniszczamy sie psyhicznie. Mamy takie charaktery ze zadne z nas nie odpusci. A najbardziej boli to ze mimo wszystko nie chcesz go tak krzywdzic, ale duma nie pozwala zrezygnowac.

Znowu mi sie snil. Spotkalam go tutaj w Anglii na jakiejs imprezie w parku. Podszedl do mnie  zagadal. Po chwili objal mnie ramieniem i powiedzial  w koncu przytuleni  tak dlugo na to czekalem . I szlismy tak objeci przez jakis czas... dal mi ta nadzieje na kolejna  szanse . W jego oczach widzialam to co kiedys. Szczescie  troske i nie milosc ale czulam sie wyjatkowo. I poniewaz mieszkal kawalek drogi ode mnie postanowilam ze bede sie z nim spotykac co jakis czas. Powiedzialam o tym przyjaciolce  a ona stwierdzila ze potrzebuje zalozyc rodzine by o nim zapomniec i juz do niego nie wracac nawet myslami. Wtedy sie obudzilam. I nie wiem czy to przedslubna trema mnie tak forsuje czy po prostu wspomnienia z przeszlosci ze chociaz jakbym sie starala  nie potrafie o nim zapomniec.. chcialabym chociaz wiedziec jaka przyczyna byla naszego rozstania.. nie moge przestac o tym myslec. I juz wiem ze dzisiejszy dzien bedzie tak chujowy ze nawet sie nie ludze ze dzis o nim zapomne chocby na chwile.

sweetdefeat dodano: 16 marca 2016

Znowu mi sie snil. Spotkalam go tutaj w Anglii na jakiejs imprezie w parku. Podszedl do mnie, zagadal. Po chwili objal mnie ramieniem i powiedzial "w koncu przytuleni, tak dlugo na to czekalem". I szlismy tak objeci przez jakis czas... dal mi ta nadzieje na kolejna "szanse". W jego oczach widzialam to co kiedys. Szczescie, troske i nie milosc ale czulam sie wyjatkowo. I poniewaz mieszkal kawalek drogi ode mnie postanowilam ze bede sie z nim spotykac co jakis czas. Powiedzialam o tym przyjaciolce, a ona stwierdzila ze potrzebuje zalozyc rodzine by o nim zapomniec i juz do niego nie wracac-nawet myslami. Wtedy sie obudzilam. I nie wiem czy to przedslubna trema mnie tak forsuje czy po prostu wspomnienia z przeszlosci ze chociaz jakbym sie starala, nie potrafie o nim zapomniec.. chcialabym chociaz wiedziec jaka przyczyna byla naszego rozstania.. nie moge przestac o tym myslec. I juz wiem ze dzisiejszy dzien bedzie tak chujowy ze nawet sie nie ludze ze dzis o nim zapomne chocby na chwile.

Pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? Ja pamiętam to doskonale. I nie mówię o imprezie  a o sobotnim spotkaniu... przyjechałes po mnie  z bukietem kwiatów jak obiecales  siedzieliśmy parę godzin w samochodzie rozmawiając o wszystkim  jakbyśmy się znali od lat... odwiozles mnie później do domu  zażyczyłeś sobie całusa na pożegnanie w usta  ale ja tylko powiedziałam ze w usta to musisz sobie zasłużyć i pocałowałam  Cię w policzek. Zabrałam Twój masywny łańcuch i nosiłam go codziennie nawet do szkoły. Spotykaliśmy się codziennie  a każde spotkanie zdawało się dla nas być zbyt krótkie. Każdą chwilę poświęcaliśmy sobie i zawsze to było mało. Tęsknię za tamtymi czasami. Za czasem spędzanym razem wciąż i wciąż bez końca. Tęsknię za dawnym Tobą. Za tamtymi NAMI...

sweetdefeat dodano: 6 marca 2016

Pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? Ja pamiętam to doskonale. I nie mówię o imprezie, a o sobotnim spotkaniu... przyjechałes po mnie, z bukietem kwiatów jak obiecales, siedzieliśmy parę godzin w samochodzie rozmawiając o wszystkim, jakbyśmy się znali od lat... odwiozles mnie później do domu, zażyczyłeś sobie całusa na pożegnanie w usta, ale ja tylko powiedziałam ze w usta to musisz sobie zasłużyć i pocałowałam Cię w policzek. Zabrałam Twój masywny łańcuch i nosiłam go codziennie-nawet do szkoły. Spotykaliśmy się codziennie, a każde spotkanie zdawało się dla nas być zbyt krótkie. Każdą chwilę poświęcaliśmy sobie i zawsze to było mało. Tęsknię za tamtymi czasami. Za czasem spędzanym razem wciąż i wciąż bez końca. Tęsknię za dawnym Tobą. Za tamtymi NAMI...

Mam watpliwosci czy aby napewno dobrze robisz zeniac sie ze mna... nie chce byc Twoja najwieksza zyciowa porazka.

sweetdefeat dodano: 14 grudnia 2015

Mam watpliwosci czy aby napewno dobrze robisz zeniac sie ze mna... nie chce byc Twoja najwieksza zyciowa porazka.

To beda najgorsze swieta Bozonarodzeniowe w calym moim zyciu. Chce je przespac i zapomniec albo przepracowac cale. Juz wiem ze bede plakac jak dziecko z zalu  smutku i bolu jaki mam w sercu  no i w zyciu.

sweetdefeat dodano: 14 grudnia 2015

To beda najgorsze swieta Bozonarodzeniowe w calym moim zyciu. Chce je przespac i zapomniec albo przepracowac cale. Juz wiem ze bede plakac jak dziecko z zalu, smutku i bolu jaki mam w sercu, no i w zyciu.

I czasem zaluje ze wtedy nie wyjechalam. Ze nie zakonczylam tego tak jak powinnam  ale najnormalniej w swiecie zabraklo mi odwagi zeby spakowac walizki i wyjsc. Zabraklo odwagi by zabukowac bilety i Cie zostawic. Zabraklo odwagi by zrobic ten jeden krok i to wszystko zakonczyc. A tak niewiele braklo i bylibysmy calkiem innymi ludzmi  nie pamietajacych juz ani troche o sobie  juz sie nie znajacych.

sweetdefeat dodano: 14 grudnia 2015

I czasem zaluje ze wtedy nie wyjechalam. Ze nie zakonczylam tego tak jak powinnam, ale najnormalniej w swiecie zabraklo mi odwagi zeby spakowac walizki i wyjsc. Zabraklo odwagi by zabukowac bilety i Cie zostawic. Zabraklo odwagi by zrobic ten jeden krok i to wszystko zakonczyc. A tak niewiele braklo i bylibysmy calkiem innymi ludzmi, nie pamietajacych juz ani troche o sobie, juz sie nie znajacych.

Widzialam was  znowu. Widze ten film non stop w mojej glowie teraz. Widze wasze usmiechy na twarzach  takie czule pelne podziwu. I widze wasze splecione rece. Moze to smieszne ale nie daje mi to spokoju. Nie moge przestac o tym myslec... dlaczego to tak bardzo boli? Ta mysl ze moglbys byc szczesliwszy z kims innym przytlacza coraz bardziej. Zamiast mnie  widze ja u Twego boku. Moze powinnam pozwolic Ci odejsc? Tak po prostu...

sweetdefeat dodano: 14 grudnia 2015

Widzialam was, znowu. Widze ten film non stop w mojej glowie teraz. Widze wasze usmiechy na twarzach, takie czule pelne podziwu. I widze wasze splecione rece. Moze to smieszne ale nie daje mi to spokoju. Nie moge przestac o tym myslec... dlaczego to tak bardzo boli? Ta mysl ze moglbys byc szczesliwszy z kims innym przytlacza coraz bardziej. Zamiast mnie, widze ja u Twego boku. Moze powinnam pozwolic Ci odejsc? Tak po prostu...

 You say I'm crazy  cause you don't think I know what you've done. But when you call me baby I know I'm not the only one...

sweetdefeat dodano: 14 grudnia 2015

"You say I'm crazy, cause you don't think I know what you've done. But when you call me baby I know I'm not the only one..."

Zapomnij o mnie  dobrze? Jezeli cokolwiek.... prosze  nie placz. Tylko zapomnij. Jak gdyby nigdy nic. Zyj wlasnym zyciem. Po prostu zyj dalej.

sweetdefeat dodano: 3 września 2015

Zapomnij o mnie, dobrze? Jezeli cokolwiek.... prosze, nie placz. Tylko zapomnij. Jak gdyby nigdy nic. Zyj wlasnym zyciem. Po prostu zyj dalej.

 Myslalam ze go kochasz...   Bo tak jest.   To czemu mu tego nie powiesz? Przeciez...   Bo on ma gdzies to co ja czuje. Ma gdzies moje uczucia  moje zmartwienia. Ma gdzies mnie. Rozumiesz?

sweetdefeat dodano: 3 września 2015

-Myslalam ze go kochasz... -Bo tak jest. -To czemu mu tego nie powiesz? Przeciez... -Bo on ma gdzies to co ja czuje. Ma gdzies moje uczucia, moje zmartwienia. Ma gdzies mnie. Rozumiesz?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć