 |
Ty musisz być silna, nawet jeśli w środku przeszło przez całą Ciebie tornado rozkurwiających na drobny mak uczuć, nawet jeśli ból powystrzelał wszystkie motylki w brzuchu, po czym ze strachu o to, jak będzie dalej, nie masz pojęcia co ze sobą zrobić, żebra pękły w pół tak samo jak serce z nadmiaru zbyt emocjonalnych chwil, rozumiesz? musisz być silna. uwierz w siebie. zapamiętaj to. | gazowana
|
|
 |
sam mówiłeś, przyjaciele odejdą, a miłość zostanie. mimo wszystko są przyjaciele, miłość ma na mnie wyjebane.. | gazowana
|
|
 |
|
nie , nie kochanie . teraz powinieneś mi ocierać łzy , a nie chodzić z nią za rączkę po parku . / paktoofoonika .
|
|
 |
'ZAWODY RĘCZNA, kciuki trzymać! ♥ | endoftimiak. '
|
|
 |
podejdź i przytulając do siebie, daj mi choć jeden powód bym została, tu przy Tobie, gdzieś obok Twego serca. | endoftime.
|
|
 |
jego paznokcie wbite w jej delikatną skórę, kiedy krzyczał, że nie potrafi już tak żyć, grożąc, że jeśli odejdzie i zostawi go samego, kulka wystrzelona w łeb będzie dla niego jedyną frajdą. krztusiła się łzami, czując przerażający ból, który nie był spowodowany jedynie przez to, że przyciskał ją tak cholernie mocno do ściany budynku lecz, przez trud nad złapaniem oddechu. nie wiedziała co ma powiedzieć, co jeszcze wyjaśnić, przecież nie chciała go stracić, bo jednak znaczył dla niej tak wiele, ale nie chciała również żeby przez nią, za każdym razem sprawy załatwiał wódką bądź pięściami wbitymi w ścianę, nie chciała ranić go po raz kolejny i patrzeć na to jak spada coraz niżej na dno, jak jego życie traci sens. | endoftime.
|
|
 |
chociaż nawet jeśli jesteśmy kochani przez tak wiele osób, to tak na prawdę przez życie idziemy sami, to my podejmujemy wszystkie te łatwe ale i te trudne decyzje, to od nas zależy to jak potoczy się dalej nasze życie, to jak długo będzie trwało i miało jakikolwiek sens. | endoftime.
|
|
 |
jedyne co mogłabym Ci w tym momencie powiedzieć jest to, że Cię kochałam. ewentualnie kocham nadal, ale na tyle mnie nie stać. nie stać mnie na to, żeby pozwolić Ci ponownie mnie zranić. nie mam siły, nie daje rady. nawet bez tego, przede wszystkim bez Ciebie. co mamy zrobić, skoro tak źle i tak niedobrze..? | gazowana
|
|
 |
wiesz jak ciężko czekać na tego jebanego sms'a? nawet pustego, bez konkretnego celu, ot tak, żeby dał znać, że żyje, że ma się dobrze.. cokolwiek. nawet żeby tym głupim sms'em spowodował tą kłótnie, albo nawet to, że powrócimy wspomnieniami w przeszłość z chęcią powrócenia tych chwil.. czekasz, a tu cisza. zegarek tyka, sekunda po sekundzie, serce bije coraz mocniej z nerwów, z tęsknoty. dałabyś wszystko, żebyś miała pewność, że chociaż przez chwilę pomyślał o Tobie.. a to nadal cisza. po policzku płynie kolejna łza, która ma ogromne znaczenie dla serca kojące przy tym ból.. budzisz się i zasypiasz z tą samą myślą, że chcesz go zobaczyć i już nie wytrzymujesz z tęsknoty. | gazowana
|
|
 |
czegoś jednak mi brakuje.. i przypadkowo pewnie chodzi o Niego obecność | gazowana
|
|
 |
wiedział, że dla niej jest jak tlen, że może ją tak cholernie zranić nawet jednym słowem. wykorzystał to tamtego wieczoru, gdy żegnał się na zawsze, delikatnie całując ją w usta szeptał, że dla niego była całym światem, że kochał, uświadamiając przy tym fakt, że to uczucie łączące ich serca, już po prostu zostało przerwane. | endoftime.
|
|
|
|