 |
Widziałeś w oczach skruchę? Trzeba było zrobić zdjęcie,
tu większość jest mańkutem jak idzie o intencje...
|
|
 |
Mam dość, Ty też powiedz mi czego masz dość,nieubłagany los jak cios daję nam w kość..
|
|
 |
Wciąż ten sam ból, boli rana, już nie dziwi mnie oddech wczorajszej nocy z rana...
|
|
 |
Agresja? Tej nosimy w sobie więcej, to nie głupie wiesz, ale i nie najmądrzejsze...
|
|
 |
Weź się w garść, zaciśnij pięści, radość i cierpienie, każde ma swój język...
|
|
 |
Wybacz, jak mam na duchu Cię podnosić ,
potrafisz to przeczytaj, co piszą moje oczy...
|
|
 |
Nie powiem Ci nic więcej , niż w lustrze po mnie widać,
jak ty znam chwile ciężkie, codziennie je przeżywam...
|
|
 |
Szczęście, mało kto z nas je docenia, a w chwili gdy je tracisz, nie masz nic do stracenia...
|
|
 |
W momentach rozbicia czujesz gniew ale nic nie mów, ludzie mają dosyć Cię, mają dość swoich problemów...
|
|
 |
Za poświęcony czas, na którym mnie oszukano....
|
|
 |
Gdy stojąc na przepaści, tłamsisz w sobie ogień, chcesz szukać śmierć dla śmierci , marny z Ciebie złodziej...
|
|
 |
Los trzyma nas w ramionach, dusi jak szmaty,
nie zwracaj się do Boga, On tylko patrzy...
|
|
|
|