 |
|
`Jak się czujesz i czy dajesz sobie radę?
Ja ciągle czuję ten ból, który powiększa tą ranę.
I nic się nie zmienia – dalej nie śpię po nocach i znowu nie mogę jeść, karmię się dymem z papierosa.`
|
|
 |
|
`Ty już mnie nie znasz, a ja nie umiem zapomnieć i nie wiem co mam robić, chyba też muszę zapomnieć`
|
|
 |
|
`To wszystko skończone i nie ma do czego wracać, chociaż serce mam z kamienia to znów zaczynam płakać.`
|
|
 |
|
`Nie obchodzi mnie co gadasz,
nie obchodzisz mnie już Ty odkąd mnie okłamywałaś.`
|
|
 |
|
`Serce nie bije i raczej bić już nie będzie,
zamiast ciepła czuję chłód i czuje go wszędzie.`
|
|
 |
|
`Zamykam oczy i znów myślami się biję,
po naszej ostatniej kłótni, chyba za dużo wlewam w szyję.`
|
|
 |
|
`Wiem, że się spotkamy, nadejdzie taka chwila, póki co toasty za ciebie beton spija, niemy krzyk ulicy, nikt go nie usłyszy, uczcijmy pamięć wszystkich chwilą ciszy.`
|
|
 |
|
`Odszedłeś przed czasem, ktoś powie trudno, to tak wygląda, jakby Bóg się na nas uwziął...`
|
|
 |
|
`Nie miałeś łatwo wiem, to wiem, lecz czemu nadszedł tragiczny dzień, głowa na pień odchodzisz w cień i tak i tak śmierć ludzi gładzi, nic nie poradzisz, życie jest krótkie dziś cały grochów pogrążony smutkiem.`
|
|
 |
|
`To nie jest ważne, w którą idziesz stronę, bo twoje dni i tak są policzone raz jest zielone, a raz czerwone światło szkoda dzieciaku, że ciebie zabrakło.`
|
|
 |
|
`Teraz tak na to patrzę, bo mam szczerze już dosyć, wszytkach ciężkich doświadczeń.`
|
|
 |
|
`Pragnę żyć aż do bólu, sukcesami się chwalić, chociaż raz wkońcu poczuć jak właściciel Ferrari.`
|
|
|
|