 |
nawet nie wyobrażasz sobie jak wiele mi dałeś - nauczyłeś mnie na nowo jak się uśmiechać. dziękuję.
|
|
 |
|
kochaj deszcz suko , bo tylko on na Ciebie leci .
|
|
 |
Nienawidzę, gdy pomimo moich wyraźnych zaprzeczeniach ty nadal zachowujesz się tak jakbyśmy mieli szanse, jakbyśmy mogli złamać wszelakie prawa.
|
|
 |
Kocham ten stan kiedy rap, rozpierdalając mi głowę, zagłusza moje myśli o Tobie
|
|
 |
Sama dobrze wiesz, że o pierwszej miłości nikt nie zapomina. nie ma dnia , kiedy bym o Tobie nie pomyślał < 3
|
|
 |
mam dosyć tej jazdy tego stanu . chodź tu i mnie ku*wa pocałuj
|
|
 |
nigdy nie decyduj w złości i nie obiecuj w szczęściu.
|
|
 |
zapatrzeni w siebie gdzieś na końcu świata wyznają sobie miłość...II systematyczny_chaos
|
|
 |
I dopiero wczoraj, gdy czytałam książkę, uświadomiłam sobie jak bardzo chciałabym kogoś pokochać. Ale tak z wzajemnością. Bez patrzenia na to ile ma się kasy, w jakim domu się żyje, bo każdy jest człowiekiem. Chciałabym, żeby to było szczere. Chciałabym zbierać drobne i bezużyteczne drobiazgi, które świadczą o szczęściu jakie mnie spotkało, jako pamiątkę po wspólnie spędzonych chwilach wypełnionych miłością; jako dowód naszej miłości. Chciałabym chodzić na spacery i chciałabym, aby ten "ktoś" kogo pokocham wygrawerował kluczami nasze inicjały w pniu drzewa. I choć wiem, że to takie banalne, to naprawdę bym tego chciała. W końcu jestem niepoprawną romantyczką. Uświadomiłam sobie, że bycie samemu jest tak właściwie do dupy i nie ma sensu zaprzeczać, że jest inaczej.
|
|
 |
a wiesz jak to jest kiedy ktoś znaczy dla ciebie tyle że nie ogarniasz, a wiesz że musisz to zakończyć ?
|
|
 |
przyjdzie kiedyś taki dzień , że miłość do Niego a jednocześnie nienawiść zamienisz w szczery uśmiech, gdy zobaczysz , że tak na prawdę On jest szczęśliwy. przepełniać będzie Cię radość z tego , że ułożył sobie życie - i nie ta sztuczna, na pokaz, ale ta prawdziwa. bo jeśli kochałaś Go na prawdę, to nie ma opcji by było inaczej - przecież Jego szczęście, zawsze było Twoim.
|
|
 |
Co było, nie zniknie, nie przeminie z wiatrem,
Zakotwiczyło w sercu, stało się teatrem,
Teatrem wspomnień, których nie da się zapomnieć..
|
|
|
|