 |
|
nie daj mi odejść. nie pozwól, bym znów zepsuła coś, co tak naprawdę jest dla mnie cholernie ważne. zatrzymaj mnie, przyciągnij mocno do siebie bym mogła się otrząsnąć. zbyt wiele słów mówię w przypływie emocji. czasem nawet ich żałuję wiesz? ale nie umiem inaczej. nie potrafię wyrażać uczuć, słowo przepraszam nie potrafi przejść mi przez usta. więc zatrzymaj mnie, bo nie kontroluję tego całego syfu, który mnie ogarnia. nie mam serca, nie wiem co nas łączy, ale wiesz, gdzieś tam w środku jednak robi się cieplej, kiedy jesteś blisko. naucz mnie kochać. pokaż, że warto Ci zaufać, że tym razem nie upadnę na twarz, po kolejnym rozstaniu. bądź przy mnie. / notte.
|
|
 |
|
boję się tego uczucia wiesz? boję się, że zbyt szybko się zaangażuje, że znów szybko się znudzę, że Cię zranię, a wiesz, że tego nie chcę. nie umiem Cię mieć, a nie chce Cię stracić. to wszystko jest chore. bo ja tak naprawdę nie umiem sobie z tym poradzić. nie jestem na to gotowa, zbyt często ranię ludzi na których bardzo mi zależy. / notte.
|
|
 |
|
Najgorszy rodzaj złości to ten, kiedy chcę Ci się płakać.
|
|
 |
|
jedyne przydatne czego nauczyłam się na studiach to tego, żeby nigdy się nie poddawać. wchodzić oknem jeśli nie da się drzwiami. nie jęczeć, nie płakać, panować nad stresem i emocjami. pokazywać pewność siebie i zawsze dążyć do celu.
|
|
 |
|
Muminki
Bobek do Małej Mi:
- Poczęstowałbym cię cukierkiem, ale się boję.
- Czego się boisz?
- Że weźmiesz.
|
|
 |
|
-niedobrze mi...
-tak ogólnie, w życiu? czy będziesz rzygał?
|
|
 |
|
Usłysz mój krzyk, gdy mijam Cię milcząc…
|
|
 |
|
- Wednesday, myślisz, że pewnego dnia wyjdziesz za mąż i urodzisz dzieci?
- Nie.
- A jeśli spotkasz mężczyznę, który będzie cię wielbił? Który zrobi dla ciebie wszystko, będzie oddanym sługą? Co wtedy?
- Byłoby mi go żal.
— No tak, trochę mi ciebie żal.
|
|
 |
|
Nie ma we mnie nic oryginalnego. Jestem zbiorowym dziełem wszystkich, których w życiu poznałam.
|
|
|
|