 |
|
mam nadzieje , że masz świadomość, że moja czarna lista zaczyna się kurwo od twojego nazwiska.
|
|
|
|
przepraszam, że czasami unikam odpowiedzenia Ci `cześć`, że nie patrzę Ci prosto w oczy, gdy z Tobą rozmawiam i wszelkie spotkania omijam szerokim łukiem. Ja po prostu nie chcę sobie robić nadziei. Nie mam zamiaru leczyć się z Ciebie całymi miesiącami, a później w ciągu kilku minut zmarnować tego, nad czym tak mocno pracowałam.
|
|
|
|
- Kim dla Ciebie jestem?
- Jedynym powodem,dla którego żyje.
|
|
|
|
bo skrycie, wciąż w niej siedział. właśnie on i tylko on. i choć może nie wiedział o jej istnieniu,w jej oczach, na dźwięk jego imienia momentalnie pojawiał się błysk.
|
|
|
|
jeżeli mi go zabrałaś, to poproszę Cię o jedno. daj mu szczęście szmato.
|
|
|
|
Wymyślasz milion powodów dlaczego go tak bardzo nienawidzisz, ale i tak między Twoimi oddechami słychać jeszcze cichutkie westchnienia miłości.
|
|
|
|
tęsknię za Tobą, tęsknię za tym, kim byłeś kiedyś. tęsknię za tym, kim byłeś, kiedy Cię poznałam.
|
|
|
|
zmiany wiesz ? 1 rok. stracone archiwum. miliard rozmów. nie ma nic.
|
|
|
|
i żałuję jednego ... tego, że nigdy nie powiem Ci wprost co czułam ... co czułam właśnie wtedy gdy bezczelnie wypierdoliłeś mnie ze swojego życia ... ale wiedz jedno. zamierzam Cię o tym uświadomić. chcę byś dowiedział się, jak cholernie boli strata ukochanej osoby ... i uwierz mi. nie zapomnisz o tym tak łatwo.
|
|
|
|
-Kiedy przestaniesz go kochać?
-Pytasz kiedy umrę?
|
|
|
|
spójrz w jej załzawione oczy i powiedz, że nigdy nie kochałeś. potrafisz?
|
|
|
|
nazywam go szczęściem, chociaż to on przynosi mi najwięcej bólu.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
