 |
|
ona i on. kompletna paranoja.
|
|
 |
|
Poranki zaczynam tuż po szóstej. Słońce witam w oknie porannym papierosem i kieliszkiem wiśniówki. Nie żebym tak przeżywała nasze rozstanie, czy coś.
|
|
 |
|
twoje zachowanie jest uzasadnione tylko i wyłącznie, twoim debilizmem.
|
|
 |
|
I z każdą chwilą odczuwam to wszystko mocniej i wyraźniej...
i przestaje już nad tym panować.
|
|
 |
|
gdzie zgubiłeś człowieczeństwo ?
|
|
 |
|
Ta fascynująca przypadłość, dzięki której rozumiemy się bez słów,
przenikamy swoje myśli, wyprzedzamy wzajemnie własne kroki.
|
|
 |
|
To, co się dzieje pomiędzy wami, te wszystkie stresy, które przeżywacie,
nazywa się życiem.
|
|
 |
|
Coś skończyć się musi, aby coś nowego zacząć się mogło.
|
|
 |
|
Ty powiedz ile wart jest człowiek... Ile masz go w sobie - sam sobie odpowiedz...
|
|
 |
|
Kto by pomyślał, ze ona jest smutna? Jak zawsze chodziła z uśmiechem na ustach...
|
|
 |
|
She's immune to Cupid/ odporna na Amorka
|
|
 |
|
Mijają dnie, mijają noce, starzejesz sie, więc żyj na sto procent .
|
|
|
|