 |
taki przystojny, a taki skurwysyn.
|
|
 |
Zadzwonił i bez skrupułów zapytał co słychać. Po wszystkich bezsennych nocach. Po wylanych łzach. po bólu, jaki uderzył w Moją psychikę. po cierpieniu, jakie pozostawił. Po wszystkich myślach, które skupiały się tylko na Nim. On, bez problemu potrafił podnieść słuchawkę i wybrać mój numer.
|
|
 |
wieczorem, kładąc się spać, mam nadzieję, że jutro rano wstanę i wszystko będzie jak dawniej, że okaże się, że to wszystko było tylko złym snem.
|
|
 |
wierz w lepsze jutro. nieważne, że dzisiaj jesteś na dnie.
|
|
 |
brak tylko tej jednej osoby , a czujesz jakby cały świat był wyludniony.
|
|
 |
miłość to szanowanie ludzkich uczuć, a nie wystawianie ich na próbę.
|
|
 |
drugiego człowieka kocha się takim jaki jest, albo nie kocha się wcale
|
|
 |
Czas nie leczy ran. Czas pomaga nas przerodzić smutek w tęsknotę.
|
|
 |
może moglibyśmy być dla siebie wsparciem i mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie,ale znów jesteśmy gdzieś indziej, na starcie, i chyba znów przez to rozmijamy się całkiem.
|
|
 |
jeśli siedzisz teraz podpierając brodę o rękę, niemo patrzysz w monitor, który wydaje się być na chwilę obecną najlepszym przyjacielem i co mniej więcej minutę siorpiesz z kubka wystygłe już kakao. - nie wmawiaj mi, że się nie zakochałaś, proszę.
|
|
 |
Ja mam kryzys permanentny. Jestem typem depresyjnym, trudno jest mi się cieszyć z czegokolwiek, widzę świat w ciemnych barwach. Jest fajnie, bo pijemy herbatę, gadamy, jest ładna pogoda, ale mam w sobie czarną dziurę, która cały czas promieniuje. Jak każdy zneurotyzowany typ przeżywam momenty euforii. Im większa euforia, tym potem większy dół. Taka sinusoida, bez równowagi.
|
|
 |
pamiętam smak twych warg i ten delikatny dotyk, który za każdym razem przyprawiał o dreszcze. każdego dnia zasypiając i budząc się w tak silnych objęciach czułam, że przy sobie mam cały swój świat. uwierz, że wtedy naprawdę niczego więcej nie potrzebowałam.
|
|
|
|